Skocz do zawartości

Czegoś nie rozumiem- moze ktoś mi to wytłumaczy


militarny

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
E. Gierka przekazała cenne manuskrypty muzyczne Honerkerowi nie orzymując w zamian nic" -> była to odpowiedź na otrzymane pamiątki po Chopinie.

Jeśli pragniesz być taki stict w interpretacji, to pozwól że wyjaśnię to czego być może nie rozumiesz. To że stawiam dalszą część Twojej wypowiedzi pod znakiem zapytania, oznacza że mam wątpliwości. A wątpliwości pozostają zawsze, nawet w logice, jeśli nie ma jednoznacznej pewnej odpowiedzi.
Napisano
źródła podane, poglądy wymienione, ewentualni zainteresowani mogą dokonać własnej oceny.

A na marginesie powołane przez Ciebie przypadki zwrotu dóbr kultury- dotyczą lat 60 -tych a więc czasów dość znacznie poprzedzających zarówno ekipę Gierka jak i przekazanie w/w kolekcji dokumentów muzycznych, która została przekazana w związku z pracami specjalnej komisji powołanej do tego celu w roku 1977 przez premiera Jaroszewicza- w mojej ocenie wynik jej prac czyli właśnie ów gierkowski zwrot - nie pozostaje w związku z wymienionymi przez Ciebie zwrotami z lat 60-tych. Należy też pamiętać, że wymiana w owych czasach miała nieco inny wymiar i była wymianą między ratnimi" NRD i PRL z całą tego oprawą i konsekwencjami. Zresztą ponoć ekwiwalentem za przekazaniem zbiorów Biblioteki Pruskiej miał być zbiór przedmiotów z czasów saskich, związanych z polską kulturą-który nie doszedł do skutków. Ano i znamienny cytat z powołanej publikacji Prezent wręczony Honeckerowi przez sekretarza Gierka strona polska nazwała darem narodu polskiego dla Narodu NRD" s. 408 i nieco wcześniej \"uważałem, że przekazanie zbiorów znajdujących się w Krakowie powinno być częscią generalnej wymiany z NRD przemieszczonych w czasie wojny dóbr kultury, a nie po prostu prezentem dla Honeckera\" s. 407 cytowany W.Kalicki Ostatni jeniec..." różne były koleje prac tej komisji, ale w czasie jej długiej pracy Niemcy nie zrobili specjalnie wiele- poza deklaracjami.

Ale mniejsza, materiał źródłowy jest obszerny każdy zainteresowany może ocenić i wyrobić sobie własny pogląd. Mniejsza też o historię wokół. Mój pogląd jest jak już zresztą pisałem zwrócić i/ale dostać za to stosowny ekwiwalent"- dalsze kruszenie kopii nt. kto chciał się wymieniać" w gorszej wierze wydaje mi się pozbawione sensu.

z uszanowaniem i pozdrowieniami
J.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie