Gość Napisano 27 Marzec 2003 Napisano 27 Marzec 2003 Co by się stało,gdybym nagle znalazł TYGRYSA??Czy miał bym jakieś prawo do znajdy-TYGRYSA-Czy,gdyby się wydało że go sprzedałem za granice-co by mi groziło?????????
Gość Napisano 27 Marzec 2003 Napisano 27 Marzec 2003 Przedewszystkim musialbys najpierw porozmawiac z panstwem Gucwińscy z Wroclawia byc moze tygrys należy do nich.Ewentualnie popytac w Gdańsku Oliwie tamtejszych dyrektorow ogrodu zoologicznego.Jedno jest pewne, nie podchodz do bestii bo nie daj boze jest glodny, a i w naszym klimacie to troszeczke rozdrazniony.Jednakze jak juz sie na ciebie rzuci i upadniesz to kategorycznie nie pruboj wstawac, bo jakas policyjna kula moze cie skrocic o glowe.A na powaznie takie gdybanie jes troche smieszne.Jak mowi stare przyslowie gdyby zaba ziarno jadlo to by maka sr..la".
yoony Napisano 28 Marzec 2003 Napisano 28 Marzec 2003 mozesz miec tylko satysfakcje ze powiadomiles odpowiednie sluzby
eryk wiking Napisano 31 Marzec 2003 Napisano 31 Marzec 2003 Z tym powiadamianiem odpowiednich służb bym się wstrzymał. Schroniska są faktycznie przepełnione,ale TYGRYS żeżarłby szybko wszelkie mniejsze koty, a tego bym nie zniósł... W dodatku byłbyś odpowiedzialny za wszystkich poległych w akcji weterynarzy, a straty raczej byłyby spore - po Magdalence na wszystkich Polonezach MG instalują ( w razie zadymy MG się odkręca i wali kolbą - na naboje też nie ma kasy. Eryk Wiking i koty
poldi Napisano 31 Marzec 2003 Napisano 31 Marzec 2003 Stanowczo zaprzeczam jakoby było na mnie montowane jakiekolwiek uzbrojenie łącznie z emgolcami.Poza tym nie nadążyłbym za bandziorami z mg-olcem na plecach lub jakiejkolwiek innej cześci ciała.Nawet po zażyciu środków na przyspieszenie. :)))))Pozdrawiam serdecznie : Poldi
eryk wiking Napisano 3 Kwiecień 2003 Napisano 3 Kwiecień 2003 Przepraszam, ale przerażony wizją TYGRYSA siejącego spustoszenie wśród burasów w schronisku, nie sprawdziłem dokładnie źródeł. To się więcej nie powtórzy. Wracając do tematu, chciałbym koledze od TYGRYSA zaproponować może adopcję mniejszego kotka, który nie potrzebowałby kuwety wielkości wanny.... Z poważaniem Eryk i koty
poldi Napisano 3 Kwiecień 2003 Napisano 3 Kwiecień 2003 DO Eryka Eryk.Ile Ty masz tych kotów-tygrysów ? :)))))Ciekawy jak zawsze: Poldi
eryk wiking Napisano 7 Kwiecień 2003 Napisano 7 Kwiecień 2003 Trzy, w tym jeden brata czasowo. Dwa półnorwegi (po ś.p. norweskiej, co to samochodów się nie bała, i nie miała racji :-((((, i syjamkę. Eryk i koty
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.