Boruta Napisano 4 Lipiec 2005 Autor Napisano 4 Lipiec 2005 A może by tak zrobić rekonstrukcję tych walk, tylko gdzie w Polsce? Przydała by się jakaś skalista górka z ruinami. Może gdzieś na jurze z jakimś zamkiem?Pozdrawiam
kolekcj Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 A jak wygląda orientacyjnie liczba osób ze stosownym umundurowaniem i osprzęceniem?P.S. przepraszam, że wykładam pomysł na samym starcie :)
Moose Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 Najlepsze miejsce w takim razie to Chęciny lub Olsztyn pod Częstochową.PozdrawiamŁoś
Boruta Napisano 4 Lipiec 2005 Autor Napisano 4 Lipiec 2005 Dzięki, może się ktoś kiedyś pokusi.Pozdrawiam
Ricardo68 Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 Zdecydowanie popieram Chęciny, miejsce wypisz wymaluj
oldman Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 Na marcowej rekonstrukcji Ardenow (Zamek Czocha) padl pomysl odtworzenia szturmu na Monte Cassino w jednym z dolnoslaskich zamkow - jest ich tam mnóstwo.Technicznie i organizacyjnie jest to chyba wykonalne, moze przy okazji kolejnego zlotu w Olszynie. Minus - w porownaniu z Olsztynem lub Checinami - daleko, zwlaszcza jesli mialaby to byc rekonstrukcja dla masowej publicznosci. W Darlowie (po kilku piwach) pojawil sie tez zastępczy plan szturmu na ulicę Monte Cassino w Sopocie ale zostal odrzucony ze wzgledu na potencjalne straty w ludziach i sprzecie ;-)Oddzielny temat to liczba odpowiednio umundurowanych i wyposazonych zolnierzy alianckich - bo Niemcow Ci u nas dostatek...Tak czy inaczej jest to swietny temat na superatrakcyjna rekonstrukcje, z tym ze ze wzgledow organizacyjnych raczej nie do zorganizowania w tym roku. Moze w 2006, w rocznice bitwy? Temat pewnie powroci.
mietek Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 Ja bym sie pisal, aktualnie mieszkam w Anglii, ale bym przyjechal.No i moge pomoc w wyposazeniu jak by ktos potrzebowal rzeczy brytyjskich :)
oldman Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 OK, to ja rowniez zglaszam wstępny akces w imieniu Normandii 44. Co prawda wymaga to jednorazowej korekty profilu, a byc moze i nazwy naszej grupy (podróż wstecz w czasie ;-) oraz stosownego uzupelnienia umundurowania i wyposażenia, ale wszystko da sie zrobic. Ktoś jeszcze (Hindusi, Nowozelandczycy ...)?
Fall Napisano 4 Lipiec 2005 Napisano 4 Lipiec 2005 FallschirmJagRgt1 jak przystalo sie pisze!Sprzet i wyposazenie na 100% pasowne!Nawet mozemy postawic 3 mozdzierze 80mmpoz Fall
Boruta Napisano 5 Lipiec 2005 Autor Napisano 5 Lipiec 2005 Pomysł, jest, chętni są, tylko kto to zrealizuje?Pozdrawiam
oldman Napisano 5 Lipiec 2005 Napisano 5 Lipiec 2005 Jest wstepna chec ze strony Normandii 44, byc moze we wspolpracy z inna grupa/grupami.
mietek Napisano 5 Lipiec 2005 Napisano 5 Lipiec 2005 Musi byc gdzies na Pd. Polski, tylko gdzie?Dolny Slask pasuje, choc przydala by sie malo zalesiona okolica. Warto tez by byla atrakcyjna turystycznie.Moze Srebrna Gora? Jest i gora i umocnienia.Tylko konieczna jest wspolparaca gminy no i organizator :).Ja moge tanio zalatwic wieksze ilosci sprzetu dla strony polskiej i brytyjskiej.
Robert Salata Napisano 6 Lipiec 2005 Napisano 6 Lipiec 2005 Wspaniały pomysł. Myślę, że predzej czy później zostanie zrealizowany. Jest parę osób , które chętnie wezmą udział w takiej rekonstrukcji. Bardzo polecam kontakt z Robertem G. zwanym przez znajomych Gustlikiem. (załaczaqm jego zdjecie) Temat bitwy a także Brygady Karpackiej bardzo go interesuje. Na zlocie w Bielsku Białej Operacja Południe" można będzie spotkac Roberta oraz innych kolegów z 1 SBS Najkrótszą drogą..." którzy w tym czasie (sezon letni)rekonstruują również karpatczyków. Wzeszłym roku było bardzo łanie przygotowane stanowisko polowe z workami telefonem, i armatą p.lot. Boforsa. Myślę, że warto porozumieć się też z komandosami ze Swarzędza i kolegami z 12 P.Uł. ze Szczecina. Wspólnie wraz z wolnymi strzelcami (których nie jest mało) to wcale pokaźna grupa żołnierzy.Przy okazji zapytam o realizację filmu o Monte Cassino. Podobno taki film miał być realizowany w Polsce. Czytałem o tym w prasie. Można by pomyśleć okontakcie z realizatorami filmu, którzy przy okazji mogliby zrobić kilka świetnych ujęć łącząc przyjemne z pożytecznym. Taka wspólpraca byłaby napewno bardzo owocna.Robert
oldman Napisano 7 Lipiec 2005 Napisano 7 Lipiec 2005 Ok temat bedzie mozna wstępnie przedyskutowac na jednym z najblizszych zlotów.
lagisz Napisano 7 Lipiec 2005 Napisano 7 Lipiec 2005 Witam!! Może zrobilibyście ta inscenizacje na zamku Rabsztynskim? Lokalizacja dokładnie w połowie drogi miedzy Katowicami a Krakowem z Katowic 2pasmowka wiec z dojazdem nie było by problemów.Baza noclegowa na Jurze jest a przy okazji można pozwiedzać i inne warownie pozatym wygląda w miarę podobnie. A tu stronka o zamku i więcej aktualnych fotografii http://zamki.res.pl/rabsztyn.htmpozdrawiamLagisz
Boruta Napisano 8 Lipiec 2005 Autor Napisano 8 Lipiec 2005 Bardzo fajna lokalizacja, tylko, czy nie za niska tagórka?Pozdrawiam
kolekcj Napisano 8 Lipiec 2005 Napisano 8 Lipiec 2005 Wejdziesz do połowy to zmienisz zdanie. Zresztą inscenizacja nie może trwać więcej jak 2-3 godziny. Dlatego trzeba faktycznie dobrać górkę nieco mniejszą niż w rzeczywistości ;)
oldman Napisano 8 Lipiec 2005 Napisano 8 Lipiec 2005 Biorac pod uwage kondycje fizyczna niektorych rekonstruktorow, to gorka jest az za wysoka ;-)Fajne jest to, ze wzgorze jest niezbyt rozlegle co pozwoli publicznosci na obserwowanie przygotowan i samej walki z malej odleglosci.Jesli chodzi o inscenizacje dla publicznosci to cala impreza moze trwac kilka godzin ale 2-3 godziny samej inscenizacji to chyba za duzo - bedzie trudno zapewnic odpowiednio silne wrazenia, dramaturgie i tempo akcji (mysle o obserwatorach, nie o uczestnikach!) przez caly ten czas.BTW > Te przymiarki to troche jak dzielenie skory na niedzwiedziu. Kazdy zamek ma jakiegos wlasciciela, ktory niekoniecznie moze sobie zyczyc takich atrakcji. Do tego organizacje ekologiczne, przepisy prawne o imprezach masowych. Nie chce zabijac szczytnej idei, ale trzeba to rowniez brac pod uwage...
kikifas Napisano 8 Lipiec 2005 Napisano 8 Lipiec 2005 Pomysł jest fenomenalny. Patrząc na fotkę ruin, które wyglądają imponująco można dostrzec wiele podobieństw co do autentyku. Pytanie moje jest tylko takie. Czy uda się ewentualnie zebrać odpowiednią liczbę żołnierzy? O niemców się nie boję. Ale aliantów w stosownych uniformach może zabraknąć.
lagisz Napisano 8 Lipiec 2005 Napisano 8 Lipiec 2005 Zamek jest stopniowo zagospodarowywany.Piecze nad nim ma Stowarzyszenie amek Rabsztyn" które co roku organizuje tam turnieje rycerskie wiec było by z kim rozmawiać. Dla tych którzy na widok tak stromej góry dostają już zadyszki:-) wstawiam fotkę od strony północnej gdzie teren jest już plaski. Milo by było zobaczyć grające u podnoza moździerze i nasza piechotę gramoląca się na gore pod ostrzałem niemieckich spadochroniarzy by po chwili na szczycie zawisła biało czerwona flaga.Gdyby jeszcze ktoś u nas odtwarzał amerykan to można by było zrobić najpierw szturm amerykański który by się załamał a po nim wszedł by nasz 2 Korpus. Impreza by była całkiem inna od pozostałych choćby z powodu ukształtowania terenu i teatru działań który by przypominała.Przypominamy juz chwałe Westerplatte to przyjdzie wkoncu i kolej na Monte Cassino Milo pomarzyć :-) Lagisz
oldman Napisano 8 Lipiec 2005 Napisano 8 Lipiec 2005 Amerykanów (vel amerykan) może dostarczyć Normandia44 w ilości około 10 sztuk.
mietek Napisano 8 Lipiec 2005 Napisano 8 Lipiec 2005 Miejsce wyglada super!!!Tylko kto sie zajmie organizacja?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.