Skocz do zawartości

Kleszcze w lesie


Enes

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
a mój pies jest w fazie zdychania (ale przezyje) dostaje zastrzyki przeciwko powikłaniom przenoszonym przez kleszcze.
jako środek przeciwko, polecam spray'e (off, autan), na które niestety niektórzy są uczuleni, ale aromat wanilii (jak w przypadku komarów) jest skuteczny.
bądź co bądź nikomu, ani niczemu nie życzę spotkań z kleszczami;)

pozdro. SirPolo
Napisano
Witam
To w takim razie ze mną coś nie tak, gdyż komary czepiają się mnie barzdo rzadko, a nawet jak czepią to ślad po ugryzieniu znika w kilkadziesiąt sekund. A kleszcza to jeszcze nie złapałem choć po lasach i krzakach z wykrywką chodzę niemało.
Chyba mnie nie lubią :)
Napisano
Dokładnie Wercyngetoryx. Z tymi kleszczami jest pewnie tak jak z ptasią grypą. wiecej ludzi umiera rocznie w Polsce od zwykłej grypy niż na ptasią na całym świecie od poczatku jej powstania czy wykrycia. To samo było z histerią wokół BSE a kto to dzisiaj pamięta..grunt że koncern wlepi nowa szczepionkę.
Napisano
Też myślę, że wpadanie w panikę nie ma sensu, jednakże znam dwie osoby, które złapały boreliozę i nie czują się świetnie. Sam z siebie także sporo tego badziewia ściągnąłem ale na szczęscie nic mi nie jest... jeszcze :D

IRONRAT odezwij się do mnie na priva jeśli możesz.
Napisano
Moja ciotka złapała bolerioze jak była w ciązy!!!! I co ? i żyje do dzisiaj nic jej nie jest dziecku też( choć dziecko ma już 7 lat), przedewszystkim proponuje nie panikować. Ja chodze do lasu bardzo często i to nie tylko w celach odkrywczych jakoś żyje:P (jeszcze) a dużo ich z siebie ściągałem. Grunt to po przyjściu z wyprawy od razu wskoczyć pod przysznic i sie dokładnie obejrzeć, im szybciej kleszcz zostanie wykryty na naszym ciele tym lepiej.

pozdrawiam
piotrek
Napisano
Może i masz rację.
cytuję:
Lekarz operujacy w ramach glownego nurtu medycyny ci powie, ze ciaza nie ma z borelioza nic wspolnego i nie dochodzi do
obumarcia plodow (lub jezeli to niezwykle rzadko).

Jezeli spytasz lekarza z ILADS to ci powie, ze borrelia z latwoscia penetruje przez lozysko i zakaza plod w 100%. Tym niemniej, wiele dzieci rodzi w miare dobrej formie i tylko niekiedy pojawiaja sie objawy neurologiczne u nowonarodzonych. W boreliozie wrodzonej na poczatku objawy beda bardzo dyskretne: niespecyficzne bole, trudnosci ze spaniem. Borelioza wrodzona daje o sobie znac w duzo pozniejszym wieku; pojawiaja sie bole glowy, trudnosci z koncentracja by wreszcie kiedys dojsc do
boreliozy w 'pelnej krasie'.

Pozdrawiam
Napisano
Co prawda dziecko też jest chore, ale z tego co wiem to raczej urodziło sie zdrowe, później złapało kleszcza i zostało zarażone. Są w całkiem niezłej formie oboje Matka i dziecko normalnie funkcjonują i jak dotychczas nie mieli żadnych powikłań.

pozdrawiam
piotrek
Napisano
Życzę Twiojej rodzinie aby była zdrowa.
Ale kwestie medyczne to dosyć skomplikowana sprawa i sądzę,
że nie ma sensu dłużej drążyć tematu na tym forum.

Pozdrawiam
Napisano
Ja też tak myśle :))))))

a jeżeli chodzi o kwestie kleszczy w lesie to radze zaraz po wyprawie, zaraz sie obejrzeć a ryzyko zakażenia jakimi kolwiek chorobami sie z mniejsza:)

pozdrawiam
piotrek

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie