Skocz do zawartości

Pytanie do kawalerzystów - bitwa po Komarowem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych Kolegów Kobylarzy" - do których sam mam nadzieje w końcu będę przynależał ;)mimo, że obecnie jestem ającem":)- i mam następujące pytanko, czy ktoś myślał nad rekonstrukcją albo przynajmniej jakaś imprezą kawaleryjską pod Komarowem. Jakoś nic nie słyszałem na ten temat. Zresztą ogólnie wojna polsko-bolszewicka jest mało znana w społeczeństwie - a ten wątek tej wojny dla kawalerzystów ma kluczowe znacznie. Przecież to nasze pierwsze wielkie zwycięstwo nad nieuchwyną dotąd Pierwają Konną - wielki chrzest bojowy młodej kawalerii i bitwa nie mniej znacząca od poprzedzającej ją o 15 dni warszawską- największa bitwa kawaleryjska XX wieku. Może warto by coś z tym zrobić. Wiem, że niestety mieszkańcy Zamościa nawet jeśli wiedzą, że jest Komarów to często nie wiedzą co tam było! Może warto by coś zorganizować- a jeśli jest coś już obecnie to prosiłbym o uświadomienie.
pozdrawiam wszystkich
Jeager
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,
Co roku pod Komarowem organizowane są obchody rocznicowe w okolicach mniej wiecej 31 sierpnia (najbliższa tej dacie niedziela). Obchody sa w sumie dość sporawe, a kilka stowarzyszeń organizuje rajd patrolowy z okolic Lublina do Komarowa (pięknym szlakiem przez Roztocze).Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Pod Komarów od kilku lat regularnie jeżdżą koledzy z Zamościa, jeździmy też i my - UWAGA - 7 PUL (patrz wymiana opinii o nas w wątku na temat rekonstrukcji bitwy wyrskiej - można z bliska zobaczyć, jak jest naprawdę). My najczęściej jeździmy komunikem z Lublina. Impreza odbywa się w ostatnią niedzielę sierpnia. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem Gregor7 dzięki za wszelkie informacje, komunikiem" - jak to pięknie i po statopolsku brzmi :) Pytam zatem czy można się do Was jakoś dokleić" a jeśli tak to jak?. W kwestii potrzeby wyrskiej jak to się z dawna mawiało - to nie mogę za wiele powiedzieć bo całą bitwę spędziłem w okopie osłaniając was ogniem z ckm-u :). Moje osobiste zdanie jest takie, że ułan nie był z papieru i swoje wypić musiał (pijany jak Polak", Pijmy wino szwoleżerowie") i swoje zaszaleć :) Ja sam gdyby nie mój patryjotyzm trembowelski (9PU)starałbym się odtwarzać 19 wołyński ;)(swoich grabi obcych łupi... ;)))) - stanowczo wolę kmiciców niż skrzetuskich ;)Jeśli jakoś można do was dołączyć na tę imprezę proszę o informację. Kobyły i rzędu nie posiadam ale mogę odpłatnie wypożyczyć ;)pozdrawiam Jeager
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem Jeager! Proponuję najpierw spotkać się na neutralnym gruncie. Bardzo dobrą okazją będą Mistrzostwa Polski Formacji Kawaleryjskich w Ossowie k/W-wy 13-15 sierpnia (www.mpfk.pl). Bardzo ciekawa impreza. Będzie tam wiele ekip z całej Polski - my także. Masz jakiś adres mailowy? Dogadamy szczegóły. Pzdr.

W kwestii wyrskiej - to absolutnie nie jest tak, że ktoś musi wypić czy poszaleć, bo nie ma to nic wspólnego z naszym zachowaniem na polu bitwy. Komu się nie podoba nasze podejście do tematu - to niech się trzyma z daleka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie