bartekl23 Napisano 25 Luty 2003 Autor Napisano 25 Luty 2003 Witam ! ! !Chciałbym się zapytać dlaczego Odkrywca" przychodzi do różnych miast tak późno (nie mówię o wszystkich miastach)? Pochodzę z Lublina i na Odkrywcę" muszę czekać do 10 dni, a czasami nawt dłużej (ilość dni od pojawienia się okładki Odkrywcy" na stronie internetowej). Gdy tylko zobaczyłem nowy numer na stronie od razu pobiegłem do kiosku. I co? Ekspedientka powiedziała: Odkrywca pojawia się bardzo późno. Nie wiem kiedy będzie!". I co można zrobić? Tylko czekać! Czy nie dałoby się tego trochę przyspieszyć?
marwro Napisano 26 Luty 2003 Napisano 26 Luty 2003 a ja kiedyś spytałem kioskarza przy stacji PKP w Sochaczewie czy jest Odkrywca", facet się zadumał i stwierdził że chyba tego nigdy nie miał, a potem nagle go olśniło i powiedział - aaaa Odkrywca! Wiem, wiem... to coś jak Wróżka i Gwiazdy mówią, tak??" Bez komentarza... :-)
berthie Napisano 26 Luty 2003 Napisano 26 Luty 2003 Swego czasu w empiku w domach centrum odkrywca leżał właśnie na półce z takimi gazetami.pozdro
kruku Napisano 26 Luty 2003 Napisano 26 Luty 2003 WitamNa wstepie chcialbym zaznaczyc ze nie jestem zwiazany w chwili obecnej z redakcja O. w zaden sposob. Pisze to aby nie bylo niedomowien. :)Zabiore glos w sprawie kolportazu i spraw zwiazanych z tym tematem - obiecuje ze bedzie krotko. Gazeta ma wplyw na pojawianie sie numeru w poszczegolnych regionach kraju i salonach np. Empik mniej wiecej tak jak Kaplani w Egipcie na zacmienie slonca. Zanim zacznie sie kolejna nagonka na redakcje zadajcie sobie pytanie gdzie kupujecie pismo i kto jest odpowiedzialny za umieszczenie go na polce. Oczywiscie nalezy pamietac o terminach wydawania kolejnych numerow i za to ganic gazete. Pozdrawiam redakcje i zycze sukcesow kruku GG566056 - (nie)czytelnik
Hartmann Napisano 26 Luty 2003 Napisano 26 Luty 2003 No to teraz ja.Na początku zstrzegam iż jestem emocjonalnie związany z redakcją i nie jest mi obojętne jak i co.Narzekacie że w Waszych miejscach zamieszkania nie ma gazety.Ludzie nie śpijcie ,radźcie sobie.Wszędzie jest jakaś księgarnia czy kiosk - im mniejsze zadupie tym lepiej.Idźcie do człowieka ,który to prowadzi i namówcie Go by gazetę sprzedawał.Skontaktujcie się z Magdą Haber.To da sie załatwić.Na zadupiu zwanym Nowy Targ w tej chwili Odkrywca będzie sprzedawany w dwóch punktach - da się trzeba chcieć.Hartmann
Gość Napisano 26 Luty 2003 Napisano 26 Luty 2003 Darmowa reklama i marketing ukochanego pisemka, agitacja kioskarzy, molestowanie staruszek itd. No to leci wszystko na pysk.
Gość Napisano 26 Luty 2003 Napisano 26 Luty 2003 Zgadzam sie z Hartmanem. Jezeli komus zalezy na otrzymywaniu O. niech rowniez cos zrobi w tym kierunku aby był u niego w kiosku. Osobiscie nie kupuje O. od dluzszego czasu wiec nie mam problemow z jego otrzymywaniem :), jednak kiedys mialem okazje zajrzec do nowootwartego marketu u mnie w miescie. Jest tam cos takiego jak salon prasowy. Wchodze i pytam sie Pani czy jest u nich O. Dziewczyna zrobila oczy, powiedziala ze nie i ze nigdy nie slyszala o takiej gazecie. I tyle z rozmowy. W nastepnym miesiacu wchodze do tego saloniku i co widze - ano wlasnie O. lezy sobie na poleczce - cale 2 egz. Pozdrawiamkruku GG566056aha - a z gazeta i redakcja nie lacza mnie nawet zwiazki emocjonalne :)Niestety logowanie na serwisie O. nie chce w tym momencie poprawnie dzialac wiec stad taki login :).
past Napisano 27 Luty 2003 Napisano 27 Luty 2003 popieram hartmanna i kruka --- chcecie mieć pod nosem to zaprenumerujcie lub załużcie eczkę" w kiosku będzie na was czekał , a kioskarz będzie miał pewnego klienta
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.