Nikos Napisano 15 Maj 2005 Autor Napisano 15 Maj 2005 Chcialbym wiedziec czy jest jakis sposob, aby zapobiec zasypywanie bukrow na pewnej wiosce oddalonej od czestochowy o 25km. Bunkry sa non-stop zasypywane smiecmi, gruzem, kamieniami z pol, oraz wszystkim co popadnie :( jest jakis sposob aby temu zapobiec?
gibki9 Napisano 15 Maj 2005 Napisano 15 Maj 2005 hej widze Nix pierwszy post;],te bunkry byly opisywane nie dawno oto wątek http://www.odkrywca-online.pl/pokaz_watek.php?id=182410#182411
sierhant Napisano 15 Maj 2005 Napisano 15 Maj 2005 no to jest koszmar, ostatnio w moim miescie zasypali wejscia do niemieckiego schronu przeciwlotniczego gruzem;/
Nikos Napisano 16 Maj 2005 Autor Napisano 16 Maj 2005 w tej miejscowosci co my chcielibysmy zapobiec zasypywaniom sa bardzo fajne bunkry, lecz coz jak ludzie o nie niedbaja, moim zdaniem powinno byc jakies pawo ktore uhroni historie itd. Czy w koncu jakis organ panstwa zainteresuje sie ta sprawa?
d007 Napisano 16 Maj 2005 Napisano 16 Maj 2005 Ludzie to generalnie uważają tak, że bunkry to są niczyje i wogóle nikt sie nimi nie opiekuje to można z nimi robić co sie chce, czyli rozkradać, zaśmiecać, zalewać wodą i kto wie co jeszcze. Jednak jak się już jakiś ze schronów odnowi, wysprząta, uporządkuje teren wokół niego i najlepiej jeszcze zamknie to świadomość u społeczeństwa zaczyna się zmieniać. Zaczynają się wtedy interesować, zaczyna docierać do nich że to są jednak zabytki, że komuś zależy aby przetrwały. Niejednokrotnie wtedy ci którzy niszczyli sami przychodzą i chcą pomóc. Pozdrawiam d007
Nikos Napisano 17 Maj 2005 Autor Napisano 17 Maj 2005 No spoko ale czy da sie skontaktowac z kims kto ma jakies wtyki w jakims organie panstwowym w ktorym da rade zrobic pozadek z tymi bunkrami?
Monti Napisano 17 Maj 2005 Napisano 17 Maj 2005 Pozostaje tylko oficjalne pismo do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Na pismo musi odpowiedzieć,gdyż takie sa przepisy. Dzwonić nie ma sensu bo sekretarka nie bedzie chciała połączyć. :)) Taka rada z doświadczenia wzięta.pozdrawiam
raf Napisano 17 Maj 2005 Napisano 17 Maj 2005 witamMonti zgadzam sie z tobą, warto porozmawiać z wójtem lub wydziałem geodezji (w każdej gminie powinien być taki dział)i sprawdzić własność działki, na której stoi dany obiekt. Niezależnie od własnośći jest zabronione tworzenie wysypisk czyt. dzikich" oprócz miejsc do tego wyznaczonych. Jest to oczywiście karane. Sam to wiem z własnego doświadczena.pozdrawiam urzędnik gminny
d007 Napisano 17 Maj 2005 Napisano 17 Maj 2005 Obawiam się, że konserwator zabytków niewiele pomoże. Konserwatorzy zazwyczaj nie uważają takich obiektów za zabytkowe a to z prostej przyczyny - jest ich za dużo a to już byłby dla nich za duży problem. Oczywiście warto spróbowac ale niespodziewałbym się jakiegoś konkretnego działania ze strony konserwatora. Choć sam znam jednego, któremu lezy na sercu los fortyfikacji ale to chyba wyjątek.Władze Gminy raczej też oleją problem , chyba że zgłosi się do nich jakaś konkretna organizacja z planem rewitalizacji takich obiektów. Wtedy może im się to wydać interesujące i zaczną współpracować a nawet dawać pieniądze.Jezeli obiekty są na prywatnym terenie to cały problem zależy niestety tylko od dobrej woli właściciela.pozdrawiam d007
Lokomotywa Napisano 17 Maj 2005 Napisano 17 Maj 2005 Zgłaszaj na pismie do gminy i do Woj. Kons. zabytków dzikie wysypiska śmieci i żądaj ich likwidacji - to spowoduje że zaczną szukać sprawców lub przynajmiej wywieszą tablicę zakazujaca wysypywanie śmieciad d007 mylisz sie te obiekty napewno leża w strefie ochronnej konserwatora zabytków
Monti Napisano 17 Maj 2005 Napisano 17 Maj 2005 Warto napisać do kilku gazet lokalnych o sprawie i niech się zainteresują. Zaznaczyć należy koniecznie, że kilka już jest zainteresowanych tematem i wtedy sami będą się prześcigać,kto napisze więcej i szybciej na ten temat.Im zawsze zależy aby być 1 w podawaniu informacji.pozdrawiam
d007 Napisano 18 Maj 2005 Napisano 18 Maj 2005 Lokomotywa:Tak , leżą w jego zakresie kompetencji i tego nie neguje ale niestety mało który konserwator się interesuje i coś robi w celu ratowania takich zabytków. Są oczywiście wyjątki ale prawda jest szara. Natomiast każdy kto chce coś podziałać z takimi obiektami musi uzyskac na to zgode konserwatora i wtedy raczej nie ma z tym problemu. Jednak brak pieniędzy w budżecie państwowym na te cele powoduje że konserwatorzy traktują takie budowle jako zwykły problem o którym lepioej nie myśleć.Pozdrawiam d007
Nikos Napisano 19 Maj 2005 Autor Napisano 19 Maj 2005 Czyli ogolnie to wszystko to lipa, zatem cale nasze spoleczenstwo jest do ''dupy'' poniewaz jak ktos niechroni swojej historii oraz miejsc ''zywej historii'' jest beznadziejny. Gdy ktos zasmiesci wszystkie bunkry lub je rozwali to nasze dalsze pokolenia niebeda mialy najmniejszego wyobrazenia o tym co kiedys obok nich sie rozgrywalo (mordy,bitwy itd). Ja bym proponowal aby kazdy w pokoju sobie kosz wysypal z tych co zasmiecaja takie miejsca i zobaczylibysmy czy jest fajnie. A jak narazie to cos wymodze jakies pisemko lub cos w tym styluPozdro-:Nikos:-
Nikos Napisano 19 Maj 2005 Autor Napisano 19 Maj 2005 a i jeszcze jedno jesli sami niebedziemy dbac o nasza historie i o niej mowic glosno itd to znow jakis kolejny gryzipiorek napisze ze: ''to polacy mordowali zydow'', ''ze polacy zbudowali -- KATYN'' to jest wprost niedopuszczalne wiec szanujmy HISTORIE, tak nam wkolku nawet na lekcjach powtarza nauczycielka :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.