MaciekC Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 witamczytając książkę Bogusława Wołoszańskiego ajna wojna hitlera" natknałem się na teorię mówiącą o smierci Rudolfa Hessa 10 maja 1941. Zginął jakoby zestrzelony przez luftwafe w drodze do UK. Jego miejsce miał zająć człowiek do niego bardzo podobny. Argumentami podtrzymujacymi prawdopodobieństwo tej teorii są:-zbut długi lot Hessa do UK.-Hess nie trafił na prywatne lotnisko księcia Hamiltona.-Hess w czasie procesu zasłaniał sie utrata pamieci.-Hess w niewoli odmawiał spotkania się z rodziną.no własciwie jest dużo niejasnosci. Ale dlaczego sobowtór miałby odsiadywać karę więzienia za kogoś? dlaczego sie nie zdekonspirował?macie jakies info na ten temat?
VanWorden Napisano 11 Maj 2005 Napisano 11 Maj 2005 Chyba sam sobie odpowiedziałeś co do wiarygodności takiej teorii.. Kto by się zgodził odsiedzieć całe swoje życie w więzieniu i w imię czego? Zresztą czemu Niemcy, zestrzeliwszy Hessa, mieliby wysyłać sobowtóra do UK? Po co? Syn Hessa nie miał wątpliwości że to jego ojciec ale zgadką była jego śmierć w Spandau i nie zgadzał/nie zgadza się z oficjalną wersją tego wydarzenia.PozdrawiamVW
MaciekC Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 czyżby Wołoszański na siłę szukał sęsacji? takie aciąganie" moze spowodować ze książki autora mogą zostać postrzegana za fantastyczne a nie historyczne.
Barnaba Napisano 11 Maj 2005 Napisano 11 Maj 2005 ja bym to widział inaczej. niemcy zestrzelili Hessa bo leciał nielegalnie do UK. odkrywszy spisek podstawili sobowtóra w nadziei że ten kiedy już dotrze do UK poinformuje Hitlera o celu lotu hessa, kto za tym stoi w UK i w Niemczech, a więc pozwoli na zlikwidowanie poważnej opozycji w szeregach NSDAP i generalicji niemieckiej oraz obnażenie ciągot nazistowskich w rodzinie królewskiej. do tego dodam, że przecież Hess leciał do UK nie ot tak z kaprysu, ale na z góry ustalone spotkanie z ustalonymi ludźmi. dlaczego więc Anglicy uwięzili go? mysle że sobowtór nie znał jakiś szczegółów i zdradził sie tym samym przed angolami- dlatego go uwięzili, a po wojnie skazali na dozywocie a potem go wykończyli, a ujawnienie akt sprawy hessa przedłuzyli o następne 25 lat. nie oglądałem tego programu więc sorki za jakieś przekręcenie faktów.pzdrBarNabaaus Dt.Eylau
adaak1965 Napisano 12 Maj 2005 Napisano 12 Maj 2005 Gdzieś czytałem,że Hess miał dużą bliznę po bagnecie z czasów Wielkiej Wojny.Bodajże w okolicach łopatki.Więzień ze Spandau takowej nie posiadał.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.