wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 guzików fakt, sporo, ale na nic lepszego nie trafiliśmy.Fotki z wczoraj. na początek zbiorcza.
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 Popielniczka. Sorki, chwilka przerwy, muszę iść wypróbować wykopany wczoraj kieliszek z resztą ekipy.do za 5 minut. :)
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 Gliniana buteleczka z nalepką, jakieś pokrętło, srebrny nóż (złamany) i widelec...
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 bateria.Wiecie co? Rozumiem złom. Niech se biorą... Ale naszą ebonitową podkładkę pod drobniejsze i ciekawsze fanciki? Dziadostwo!!! Ktoś ją nam buchnął! Pewnie ją pamiętacie z poprzednich wykopków, nawet raz była pomylona z częściami DP 28. Gwizdli nam ją, dlatego zdjątka robione na mojej starej bluzie.
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 Orzeł (zwłoki) i liście WH. Na dole gwizdek z Truppenlager Gross Born - trafienie Starszego z wonsóW
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 Kołpak od merca. Niklowany, malowany na feldgrau. Kopaliśmy dalej, niestety merca nie było :(;)Trafienie Prawowitego wonsA
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 Traf S. W. niestety utrącił uszko, ale się skleji.
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 Sztuka okopowa. Prawdopodobnie z oflagu II D Gross Born, gdyż w pobliżu były polskie buteleczki.
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 Tależyk. I żeby to H.. strzelił! Trafienie moje! ale go szpadelem skrószyłem na pół!
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 Z dziś.Jeszcze raz serdeczne przeprosiny dla Lugera. Niestety służba nie drużba...A teraz opis fotki:) Mieliśmy cynka - tygrys w jeziorku. Jechać i brać.kopytko,
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 I JEST! ale gdzie gąsieniczki? powyzdychały? Mrówki lizać, to chyba nie Tiger!
wons Napisano 11 Maj 2005 Autor Napisano 11 Maj 2005 Nie. To nie tiger:(Za to na karoserii podpisał się jego odkrywca - pozdrowienia;)A Wam, szanownemu gronu poszukiwaczy - prawdziwych tygrysów! pozdr. wosnYPS Luger. Sorki, ale konieczność wyższa.
luger Napisano 12 Maj 2005 Napisano 12 Maj 2005 Wons ja nie jestem panna żebyś mnie tyle razy przepraszał:)Jest OK. Jeszcze zdążymy pogadać.Pozdrawiam L.
wons Napisano 14 Maj 2005 Autor Napisano 14 Maj 2005 W trakcie wykopków... Tależ załatwiony przez kilka cegieł.Luger, panna może i nie jesteś, ale było ustalone i to z naszej winy nie wypaliło. A w tej bieganinie zapomniałem poinformować, że jedziemy na połów opli ;)
wons Napisano 14 Maj 2005 Autor Napisano 14 Maj 2005 Na ostatnim wyjeździe wyszedł kołpak od merca. Dziś już całe autko ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.