Kolejne nekro???

[maxikasek]

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46066553

[Gość]

...od razu nekro....Co się w tej Polsce porobiło że już se Niemca wykopać nie można ? ;-)

[Benny Hill]

Hahaha...Bez przesady! Rownie dobrze te pamiatki mogly znajdowac sie w np. bluzie porzuconej przez Niemca podczas ucieczki.A jesli nawet ktos znalazl Niemca zasypanego w jakiejs transzei, to nie jest od razu hiena cmentarna.

[mis]

Popieram czesto sie zdarza ze trafiacie zołnierza w okopie i co pewnie go zostawiacie :) Na 99 % rozkopujecie ale ile osób zbiera szczatki do worka i zakopuje to juz inna bajka
pozdro

[bocian1]

Ograbienie szczątków z przedmiotów-bez względu na narodowość pochówku uniemożliwia identyfikację,handel tymi przedmiotami dla zysku lub powiększenia kolekcji" moralnie jest to traktowane w cywilizowanym świecie jako HIENIARSTWO .Panowie to jest szkoła PODST.Może trochę coś poczytajcie.

[Monti]

Wielu z nas znajduje różne rzeczy.
Wykopiesz coś, weźmiesz, sprawdzisz: brak sygnału już w tym miejscu i idziesz dalej. A faktycznie 10cm niżej mogą być szczątki człowieka. Dlatego do każdego znaleziska,szczególnie osobistych rzeczy, należy podchodzić z szacunkiem.Bo nikt mi nie powie,że jak znajdzie np nieśmiertelnik, to przekopuje jeszcze wszystko dookoła aby sprawdzić czy nie ma szczątek żołnierza.
pozdrawiam

[Piorek]

Witam,
a ja sie zastanawiam czy ci ktorzy sprzedaja rzeczy osobiste choc przez chwile pomysleli o tych ktorzy zostawili w tym miejscu danego fanta czy wazne sa dwa czeste na indentyfikacji pytania co to jest i ile moze to byc warte".
Do przemyslen biznesmenow zostawiam ten wpis i bez klotni prosze.
Pozdrawiam prawdziwych pozukiwaczy
Piorek

[ARTI123]

czemu są to nekro?
(chyba że są włosy na czesadle hehehe)
pozdrawiam-arti
ps.Piorek ma rację.

[kordelek]

Uważam, że każde ograbienie szczątek poległych żołnierzy wystawia negatywne świadectwo osobie która to zrobiła!!! W poprzednie wakacje w lesie trafiłem na takie miejsce(ktoś był tam już przede mną) Niby postawił krzyż z gałęzi ale kości rozrzucił do okoła!!! Człowiek porażka i nazywajmy rzeczy po imieniu-HIENA"!!! Wtedy tego nie zrobiłem ale w tym roku też jade na wakacje do tej miejscowości i mam zamiar powiadomić o tym policje!!! Bez względu na konsekwencje.

[piryt]

...po mojemu każdy nieśmiertelnik to taki iezniszczalny dowód osobisty żołnierza". Handel tego typu fantami powinien być karany. Bo każda tego typu blaszka to historia pojedyńczego żołnierza. Odsprzedanie go komukolwiek, tę historię niszczy i zaciera. Prawdziwy poszukiwacz rozumie, że dla rodziny ten kawałek metalu jest niejednokrotnie jedyną szansą dowiedzenia się czegokolwiek o swoim bliskim. Zabranie tego dowodu osobistego" z miejsca ostatniego spoczynku nie jest zwykłym ograbieniem zwłok. To jest też grabierz tożsamości. Miano hieny cmentarnej zupełnie tu nieprzystoi!!! Bo to zbyt słabe określenie.

pozdrawka - piryt

[bjar_1]

Piryt - a blaszki nie znalezione przy zwłokach żołnierza? Sam mam 6 sztuk ,niektórzy znajomi po 20-30 szt. i żadna nie jest z trupa... W takim wypadku to tez jest grabież tożsamości"? Nie wydaje mi się... Nie wolno wszystkiego podciągać pod jedno!

bjar_1

[piryt]

bjar 1 zobacz, co wyżej napisał napisał monti. Chodi mi o to, że dla Ciebi są to tylko blaszki. Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę, że cześć z nich może być porzucona, ale jakaś ich pozostała część wiąże się z tragedią człowieka.

Ok. Zakładamy, że Twoja piszczałka namierzyła nieśmiertelnik. Wykopujesz i dalej nie ma sygnału... idziesz dalej. Po jakimś czasie, ktoś przypadkowo - głębiej albo w miejscu, którego nie przeszukałeś opodal znajduje kostki. Hmmmm... i to będą tylko kostki. chyba załapałeś o co mi chodzi.

Nieśmiertelnik powinien bezwzględnie zostać na miejscu, w którym go znalazłeś, a jak masz już nieodpartą chęć go zatrzymać, to powinieneś przesłać kserokopie blaszki wraz z dokładną lokalizacją miejsca znaleziska do instytucji, która się zajmuje poszukiwaniami zginionych osób... tak dla własnego spokoju.
Powyższa treść mówi o moich przekonaniach moralnych i nie musimy być w tej kwestii zgodni. (nie żyw do mnie urazy)

[bjar_1]

No załapałem załapałem. Ogólnie zgadzam się z tym że gdy znajdzie się niesmiertelnik z właścicielem TRZEBA zgłosić to do odpowiednich instytucji. Na szczęście mnie to jeszcze nie spotkało. Jednak w ptrzypadku znalezienia blaszki całej lub połówki z 1 dziurką nie wiadomo jak właściwie postąpić. Połówki z 1 otworem w większości wypadły z taborów/kancelarii ,a ich właściciele zginęli zapewne wcześniej. Ogólnie info o moich wysłałem do WASt ,na 5 sztuk mieli info tylko o jednym żołnierzu ,pozostałe konnte nicht ermittelt werden"...

pozdrawiam!

[piryt]

bjar 1 :]
...masz u mnie piwo. Nie zawiodłem się na Tobie :]

Ja osobiście zrobiłbym jednak kserówke i wysłał nawet anonimowo do Międzynarodowego Czerwonego Krzyza (w Arolsen?) z podaniem lokalizacji znaleziska.

Qrde... od tego obrzarstwa się powtarzam :)

[bjar_1]

:) Niech się więcej nazbiera to się pomyśli ,w większości pochodzą z miejsc gdzie były trupy ,a ludzie je obdzierali z mundurów itp. blaszki wyrzucając.

[piryt]

bjar 1- słuchaj stary, ty masz pewnie lepsze wtyki" niż ja u REDAKCJI. Może warto pomyśleć o stworzeniu na łamach wirtualnych stron Odkrywcy ewidencji miejsc ( ze względu na ochronę nieboszczyków mogą być miejscowości), gdzie znaleziono blaszki z podaniem ich cech identyfikacyjnych. Dzieki temu może da się też poratować podupadający w oczach mediów i społeczeństwa honor poszukiwaczy. Co ty na to? Właściwie, co Wy na to?

[bjar_1]

He he ,wtyków żadnych nie mam ,co najwyżej podkop do redakcji ;)
Plan taki juz był kiedyś - miejscowośc i bicia z blaszek ewentualnie plus inne ich cechy ,niestety pomysł ten zaginął w odmętach Forum... Ja byłbym ZA ,no ale odemnie to nie zależy :)

[piryt]

...dobrze wiedzieć, że więcej ludzi mysli podobnie... może kiedyś, ktoś za to się wezmie. hmmm... wydaje mi się, że redakcja z urzędu powinna się czymś takim zainteresować i sprobować coś takiego stworzyć.

[bjar_1]

Pomysł jest dobry ,teraz tylko wykonanie :)
Dobra ,lecę spać - DOBRANOC PANOM!

bjar_1

[piryt]

...mnie niestety nie stac na latanie, wiedz ide na piechote do łóżeczka :D:D:D