Jeager Napisano 28 Czerwiec 2005 Share Napisano 28 Czerwiec 2005 wydaje mi się, że myśl przewodnia była taka, że zajmując się RH, nie trzeba od razu być idealnym żołnierzem z epoki w najmniejszym szczególe i najdrożej, tylko nalezy starać się zmierzać i dochodzić maksymalnie do realiów z epoki. Jak również, że rzeczy tylko podobne nieco do rzeczywistych (bez koniecznych przeróbek) i noszone nie stanowią rekonstrukcji tylko przebranie. Tak przynajmniej ja to rozumiałem, a czy dochodzi się do tego przez Hero, czy własną, ciężką pracę to już bez znaczenia. pozdo.J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
powstaniec 1908 Napisano 28 Czerwiec 2005 Share Napisano 28 Czerwiec 2005 Panowie Jeśli chcecie sie bawić - nikt wam tego nie zabrania. Natomiast jeśli chcecie rekonstruować - odtwarzać - być reenactorami to niestety trzeba podporządkować sie pewnym regułom. Jeśli odtwarzacie WH to nie kładzcie na siebie muduru szwedzkiego bez odpowiednich przeróbek (choć po przeróbkach to też nie wygląda najlepiej) ale załóżmy ze jest prawie ok. Mundury szwajcarskie (poza rekonstrukcjami armii szwajcarskiej) jak ktoś kiedyś zauważył nadają sie np na obicie taboretu. Przejrzyjcie trochę fotografi wojsk które odtwarzacie. Nie zakładajcie mundurów KBW w stanie magazynowym (patki guziki itd) czasem obserwując niektóre zdjęcia brakuje mi tylko kartonika z rozmiarówką. Rekonstrukcja jest niestety hobby i czaso i pieniędzochłonnym. Panowie i Panie - w waszych domach znajduje sie taki zwykły sprzęt - nazywa sie lustro - skorzystajcie z niego przed pojawieniem sie na imprezie rekonstrukcyjnej. Pozdrawiam Andrzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mf78 Napisano 27 Lipiec 2005 Share Napisano 27 Lipiec 2005 Wracam do juz zapomnianego postu,ale chcę wyrazić swoje zdanie na ten temat. Czepiacie sie że ktoś naszył sobie odznake za zniszczenie czołgu pytając w jakich okolicznościach mógł ją zdobyć??? ano w takich w jakich naszyli je sobie inni reenactorzy (mam na myśli wszystkie odznaczenia,jak i stopnie)Ciekawe jest to że tzw.regulaminy zdobycia odznak i stopni na stronach GRH powstają po tym jak trzon grupy już się nimi obwieśił.Byłem światkiem debiutu pewnej grupy gdzie każdy miał już po dwie lub trzy blaszki.Pytanie gdzie je zdobyli skoro żaden z nich nie działał uprzednio w żadnej grupie? Zgadzam się z tym że odznaka która została wprowadzona w 1942r.nie może znalezc się na uniformie podczas rekonstrukcji np.Kampani Wrześniowej ale to jest oczywiste dla każdego reenactora i ten wątek pomijam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sWa Napisano 27 Lipiec 2005 Share Napisano 27 Lipiec 2005 To może ja dodam coś od siebie. Nie jestem zwolennikiem nadawania odznaczeń w GRH ponieważ po kilku latach wyszło by na to, że wszystkim w grupie przsługuje stopień oficerski, a to się mija z celem. Myśle, że zasługi dla gupy można wynagrodzic poprzez inny sposób. Proponuje aby przed każdą bitwą dowódca grupy dał jakieś świecidełko do przywieszenia odpowiednie do reali odtwarzanej bitwy. W ten sposób cała grupa nie wygląda jak latające choinki. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mf78 Napisano 27 Lipiec 2005 Share Napisano 27 Lipiec 2005 Chodzi mi tylko o to że ludzie któży nadali sobie stopień i odznaczenia sami teraz decydują kto ile i jakie precjoza nosić będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jc1234 Napisano 27 Lipiec 2005 Share Napisano 27 Lipiec 2005 Miałem okazje obserwować parokrotnie inscenizacje w których brały udział różne grupy. Podniecacie się tu wieloma pierdołami (mr2z ma dużo racji w tym co mówi), a ucieka Wam chyba jeden z najważniejszych apektów zabawy. Zdejmijcie te swoje pięknie zrobione mundurki i poćwiczcie musztrę. Niech ktoś weźmie kamerę w rękę i niech nagra nie efekty pirotechniczne ,a moment kiedy oddział formuje szereg i moment kiedy oddział się zatrzymuje , moment ataku itd. itp. Jeżeli tak ogromną wagę przwiązujecie dotakich szczegółów to zacznijcie ćwiczyć bo to co widać to momentami żenada.Pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robGD Napisano 27 Lipiec 2005 Share Napisano 27 Lipiec 2005 Podpisuję się dwiema rękami pod wypowiedzią Jacka. Nie robienie z siebie choinki, czyni z was reenactorów. Wojsko to nie malowane lale, tylko piep...ona musztra i taktyka. Żołnierz zanim pokazał się swojej frau z nowym odznaczeniem, dużo potu musiał wylać z wysiłku i strachu na polu walki. Odtwarzając ohaterów" nauczcie się odtwarzać żołnierzy. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
retimnon Napisano 27 Lipiec 2005 Share Napisano 27 Lipiec 2005 Jacek ma rację w kwestii musztry... tyle, że przy jego wypowiedzi powinien znaleźć się taki znacznik: [OT] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jc1234 Napisano 27 Lipiec 2005 Share Napisano 27 Lipiec 2005 [OT] ? Mogę prosić o wyjaśnienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
retimnon Napisano 27 Lipiec 2005 Share Napisano 27 Lipiec 2005 Off topic. Tak na niektórych forach oznacza się posty nie związane z tematem wątku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.