Pomocy jestem w kole !!!!!!!

[Sawa3]

Witam.Od niedawna zaczęłem przygodę z wykrywaczem i szukaniem skarbów". Zaczynałem od wykrywki o nazwie RadioShack ,która była niezła.Teraz mam do wydania od 3000-4000 Pln i nie wiem co wybrać.Tzn. interesują mnie dwie marki : Minelab lub Whites.Co lepsze?Bardzo proszę o podpowiedż.Dzięki

[Sawa3]

No to może inaczej, bo widzę że nikt się nie kwapi z odpowiedzią.Czy znajdzie się ktoś kto mnie przekona do wykrywki Whites ? Nie znam nikogo wśród moich znajomych kto chodzi z Whitesem.Znam tyle o ile Mainlaba.Proszę o pomoc.

[AK77]

3000 lub 4000 złotych. No to faktycznie masz problem. Nowy whit's 6000 kosztuje ok. 3200 zł to chyba dla Ciebie odpada, zostaje wiec tylko wyższa półka. Ale tam się nie wyznaje i raczej za dużo opini to nie dostaniesz.

Pozdrawiam i życzę owocnych łowów z super sprzętem.

[proscan]

Sawa3, zastanów się nad pytaniem które zadałeś. A brzmi ono tak:

Jestem kierowcą. Mam xxx kasy. Chcę kupić samochód marki A lub B. Poradźcie.

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie Ci w stanie czegokolwiek zasugerować.

Chyba że zacznie się dywagować czego tak naprawę możesz potrzebować. A może Ty powinieneś to zrobić. Hę?

proscan

[Sawa3]

Odpowiedż do AK 77: Nie rozumiem Twojego sarkazmu , poprostu nie znam Whitesa wogóle i chodzi mi o opinie ludzi którzy z nim chodzą ,lub już go znają na tyle żeby mi podać jego wady i zalety.Zależy mi na tym ze wzdlędu na to żeby sobie potem nie pluć w brodę że wydałem tyle sosu ,a można było wziąść zupełnie coś innego i tańszego a tych samych parametrach.W każdym razie dziękuję że mi odpisałeś.
pozdrawiam

[Sawa3]

Odpowiedż do proscan : Wiem, że pytanie moje może się wydać dla niektórych wyjadaczy" prozaiczne i śmieszne ale jak już napisałem wcześniej dopiero początkuję i bez czyjejś pomocy mogę narobić bigosu.
Jak wspomonalem wcześniej mam znajomych ,którzy chodzą z mainlabami ( musketer i souveregin )i też nie mogą mi nic powiedzieć na temat Whitesa a raczej namawiają mnie na Mainlaba.
Jeśli Mainlab to wybrałbym Exporera , ale z kolei Whites bardzo mi się podoba (ale wygląd to nie wszystko).
Nawiązujesz do samochodów,ale od tego się ma przyjaciół żeby poradzili :ten jest szybki i ładny ale za to ma twarde zawieszenie , dużo pali i są drogie części do niego.
Kolega AK77 dosrał mi dośc dosadnie że faktycznie mam problem. Ano mam !
Prosze tylko o opinie ,nie proszę o przepis na ciasto do pizzy bo to nie te forum :=))
pozdrawiam

[IRONRAT]

Poczytaj archiwum, to zrozumiesz o co kolegom chodziło.
Ironrat

[proscan]

No właśnie należało napisać do jakiej jazdy potrzebujesz samochód i czy prawo jazdy masz od tygodnia czy od 10 lat.

Jeśli chcesz szukać bagnetów, to Explorera nie polecam. Szkoda go do takiego celu.

Jeśli marzysz o Whitesie, to o jakim? DFX? Pro XL? XLT ?

Ale jest wykrywacz, który mieści się w podanym zakresie cenowym i będzie dobry do każdego rodzaju poszukiwań -Quattro MP. Ze wskazaniem na monety.

A co ważne, nawet jeśli to będzie Twój pierwszy wykrywacz w życiu, to dasz sobie radę.

Z PRO XL też będzie jw. Ze wskazaniem na militaria.

proscan

[Sawa3]

Dzięki dużo mi to rozjaśniło w głowie.Teraz tylko muszę się zdecydować czy militaria , czy monetki.Hm..... to będzie trudna decyzja :=).
Jeśli to nie jest tajemnicą proscan to z jaką wykrywką ty chodzisz ? Sawa3

[AK77]

Do Sawy , przepraszam nie miałem zamiaru Cię obrazać. Po prostu mało kto operuje takimi pieniedzmi przy kupnie wykrywacza. A za takie pieniadze mozesz kupic prawie wszystko. I przez to faktycznie masz niezły ból głowy. Opinia Proscana jest w tym momencie bardzo wazna. Mało kto na forum miał do czynienia z różnymi modelami wykrywaczy tak jak on.

Pzdr AK77

[Sawa3]

Do AK77 : Spoko nie obrażam się tak szybko ;=) Decyzja moja o kupnie lepszego sprzętu wynikła z tego że na moją" miejscówkę którą przeorałem wzdłuż i w wszerz prawie 10 razy moim RadioShack-iem (teren prawie podzieliłem na kwadraty) wziełem mojego kolegę (kolega zupełnie zielony jeśli chodzi o wykopki,trzeci raz w plenerze ale z Mainlabem Sovereginem w garści).
Efekt był taki że tam gdzie ja już nic nie widziałem w lato ,koleżka powyciągał niezłe fanty w zimę (śnieg po kolana).Myślałem że padnę trupem w tym lesie i że pas z 1-szo wojenną klamrą austryjacką od moich spodni znajdzie ktoś dopiero na wiosnę przy roztopach ,chyba że ktoś przejdzie wcześniej z Mainlabem Sovereginem ;=)
Zawziąłem się więc , oszczędzałem całą zimę i chcę coś dobrego kupić ,żeby dobrze rozpocząć sezon ,który się już zbliża.
Na RadioShacka nie mogę już patrzeć po tej konfrontacji z Mainlabem , chociaż muszę powiedzieć że na śniegu dużo lepiej się zachowywał i też wyciągnął parę rzeczy . Ale jednak to był POGROM.
pozdrawiam .Sawa3