jary30 Napisano 24 Luty 2005 Autor Napisano 24 Luty 2005 Jeszcze jeden fant do identyfikacji, wygląda mi na jakiś sztucer, długość bez drewna 780mm, długość lufy 655mm gwintowana, kaliber ok. 9mm. Drewno dorobione współcześnie
Nowotny Napisano 28 Luty 2005 Napisano 28 Luty 2005 Hakas.Łamie..... albo nie łamie:) zależy od ekspresu:)Ekspres to po polsku sztucer podwójny.pzdr.
Nowotny Napisano 25 Luty 2005 Napisano 25 Luty 2005 Nie jest to ani flower (flobert) ani ekspres. Ekspres to broń myśliwska kulowa o dwóch lufach w tym samym kalibrze - sztucer podwójny:)Jest to sztucer mysliwski łamany. Kalibru ??? skoro piszesz ze ok 9 mm - moze to być np 9,3x72RKolba - chwyt angielski a w orginale na 99% był pistoletowy. Prawdopodobnie nie była to zbyt droga bron. Prosty mechanizm napinania iglicy (dziś bardzo modny i coraz popularniejszy)Bardzo proste ryglowanie.Przełom XIX i XXw. Wytwórnia? Jak nic nie ma na lufie to mógł to wyprodukowac zarówno indywidualny rusznikarz jak i durza firma.
hakas Napisano 1 Marzec 2005 Napisano 1 Marzec 2005 Witaj nowy!A jak załadować sztcer albo dubeltówkę nie łamiąc luf. No chyba, że systemy z XIX lub początku XXw. nie mówię o broni od przoduładowanej. A tych systemów o których myśle zaniechano ze względu na zawodność i komplikacje produkcyjne.
herrmateuss Napisano 24 Luty 2005 Napisano 24 Luty 2005 Tak to raczej napewno Flobert. Bron ogrodowa na szkodniki przed wojną bardzo popularna
Nowotny Napisano 1 Marzec 2005 Napisano 1 Marzec 2005 Nie rozumiem twojego pytania Hakas. Jak załadować? Tak jak konstruktor przewidział. Nie załadujesz Hollanda nie łamiąc luf tak samo jak łamanie luf nie pomoże przy systemie Darna:)To samo dotyczy sztucerów:) Nie złamiesz Sauera, Mausera, Mannlichera,Fuchsa w przeciwieństwie do Merkla K1 czy 140:)Pzdr.
hakas Napisano 25 Luty 2005 Napisano 25 Luty 2005 Nie koniecznie w broni myśliwskiej jedna lub dwie lufy gwintowane to EKSPRES gdzie jest iglica jeśli z boku to Flobert a jak centralnie to sztucer- ekspres. Pozdrawiam.
dago Napisano 25 Luty 2005 Napisano 25 Luty 2005 Taka broń nazywa się FLOWER. Etymologicznie nazwa wywodzi się i owszem, od nazwiska rusznikarza: Nicolasa Floberta ale broń to FLOWER. (tak pisze Kopaliński)Pozdrawiam
herrmateuss Napisano 25 Luty 2005 Napisano 25 Luty 2005 Ze bron systemu Floberta nazwywamy flowerem to słysze pierwszy raz . Jednak do polskich ekspertów" jakoś niemam niestety pełnego zaufania .Byc może dlatego , że za komuny pisali o jakościowych przewagach TT nad VIS-em ...
dago Napisano 25 Luty 2005 Napisano 25 Luty 2005 Władysław Kopaliński :Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych"Pozdrawiam
Pytanie
jary30
Jeszcze jeden fant do identyfikacji, wygląda mi na jakiś sztucer, długość bez drewna 780mm, długość lufy 655mm gwintowana, kaliber ok. 9mm. Drewno dorobione współcześnie
16 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.