Jadzia Napisano 14 Luty 2005 Autor Napisano 14 Luty 2005 Witam, mam następujący problem:Mam bagnet którego rękojeść wykonana jest z mosiądzu, głownia stalowa (Mauser wz71 bodajże) najchętniej wyczyściłbym tą głownię za pomocą elektrolizy, ale nie dam rady odczepić rękojeści od głowni i teraz pytanie: jak to zrobić, żeby nie zniszczyć rękojeści? Czy ma wystawać z roztworu, czy na przykład czymś ją owinąć?Z góry dziękuję za każdą pomoc.pozdrawiamJadzia
Romel79 Napisano 14 Luty 2005 Napisano 14 Luty 2005 jeśli chodzi o autolize wodorotlenku to nie ma problemu - można całość zamoczyć, ale jak to jest w elektrolizie? nie wiem ale sądze że tak samo - wkońcu to ten sam roztwór tylko że pod napięciem. Z tego co wiem to nie wolno zamaczać w tym żeczy z alu , bo się poprostu zaczną ozpuszczać" czy jak tam to nazwać.pozdro
Cyrograf15 Napisano 14 Luty 2005 Napisano 14 Luty 2005 Nie moczyć w elektrolicie. Proces na pionowo" w rurze PVC-kanalizacyjnej. Rękojeść okręcić taśmą izolacyjną co zabezpieczy przed chlapaniem". Można by przed taśmą pomalować dodatkowo lakierem nitro (łatwo zmywalny). Malowania osobiście nie testowałem.Wojtek
Jadzia Napisano 14 Luty 2005 Autor Napisano 14 Luty 2005 Dziekuje serdecznie za odpowiedzi.pozdrawiamJadzia
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.