rob Napisano 10 Luty 2005 Autor Napisano 10 Luty 2005 Tak, dziś 10 lutego. 60 lat temu rozpoczął się jak to w 4 Pancernych" mawiano - szturm Mirosławca. Moze ktoś ma jakieś materiały dotyczące walk w tym rejonie? Z chęcią uzupełnie zbiory. W zamian mogę zaoferować plik Worda z tekstem I tomu Flisowskiego _Reportaż z Pola...". Nie jestem eksploratorem a raczej historykiem hobbystą, ale ciekawi mnie czy ktoś tam już czegoś szukał. W muzeum (notabene rewelacja. Muzealny skansen w którym nic się nie zmieniło się od 20 lat) jest do nabycia kilka publikacji. Nie wiem jak dziś ale w lecie jeszcze były. Ciekawostką jest czołg przed muzeum. Kiedy zapytałem kolesia w muzeum czy to oryginał" on powierdził i potwierdził jeszcze ze numer na czołgu to oryginał. Nie znam się na czołgach więc nic na ten temat nie mogę powiedzieć, ale numer tego czołgu (212 jak pamiętam) to numer czołgu którego walki opisane są przez flisowskiego w wymienionej ksiażce. Jak ktoś chce fotki tego czołgu to wstawię (nie chce mi sie teraz zmniejszać bo duże są trochę). Wiec jak to mogło być z tym czołgiem? Pomnik postawino bodaj w '74
ziomek11 Napisano 10 Luty 2005 Napisano 10 Luty 2005 Witam!Faktycznie walki o Markisch Friedland były zaciente, ale jeszcze bardziej interesujące sa walki o pobliskie lotnisko, wówczas uzytkowane przez L.W.,a obecnie pewnie jak wiesz, cały czas przez naszych lotników.Z tego co wiem kilka lat temu prawdopodobnie właśnie w Mirosławcu podczas remontu przystanku autobusowego znaleziono działko spadochroniarzy.Ewentualnie mogło byc ono znalezione w Kaliszu Pom., ale raczej chodzi o Mirosławiec. Co do czołu na pomniku to w tym roku byłem przez pewien czas w tym rejonie na urlopie i zrobiłem fotkę...czołg ma nr 210i z tego co widac jest niedawno malowany.Nie mam przodu wozu, więc jezeli łączenie przedniej płyty ze spodem-podwoziem ma ostry kant to jest to raczej powojenka, jezeli lekko okrągły moze byc wojenny.Moze byc tak, ze mogł byc on np. poddawany modernizacji zostawili wojenny kadłub, a zmienili np wieże na nowocześniejsza itp. Tył...osłony rur wydech to tzw falbanki, czy tez karby-jak kto woli, wąskie dwa zawiasy tylniej płyty, oraz ostre" spawane osłony kół napędowych wskazywały by na to iz wóz mógłby być wyprodukowany w fabryce nr 183, ale jak podkreslam każdy z czołgów moze posiadac rozne elementy.Polecam, t-34 Mityczna bron t I i t. II.Pozdr.
godles Napisano 10 Luty 2005 Napisano 10 Luty 2005 Witam mieszkam w Wierzchowie (gm.wierzchowo), a do lotniska w borujsku (uzywam starej nazwy)mam b.blisko.pozdrawiam!
rob Napisano 10 Luty 2005 Autor Napisano 10 Luty 2005 fotka 1. Jak napisałem nie znam się na czołgach, zaciekawiło minie tylko że koleś w muzeum uparcie twierdził ze to czołg wojenny. Zielony design z białym ... na klapie to oczywista współczesność
rob Napisano 10 Luty 2005 Autor Napisano 10 Luty 2005 Fotka 2. Fotki nie są naj;epszej jakosci bo miałem tylko małp kamerę i mało czasu na to aby słońce świeciło z tego kierunku co potrzeba
rob Napisano 10 Luty 2005 Autor Napisano 10 Luty 2005 Fotka 4. Muzeum w Miro. Za fotografowanie tych eksponatów omal nie zapłaciłem głową u pani dyr Domu Kultury
rob Napisano 10 Luty 2005 Autor Napisano 10 Luty 2005 Fotka 5. Przesmyk z knigi Flisowskiego. Między jeziorem Busko i Dramienko. Ostatni przystanek czołgu 210.
rob Napisano 10 Luty 2005 Autor Napisano 10 Luty 2005 A to droga Żabin Mirosławiec. Po prawej stronie, mniej więcej 200m od jej skraju jary przez które przebijała się kawaleria do Borujska niszcząc stanowiska ogniowe w polu. Droga do nikąd w zasadzie a jeśli już to warsztatu. Dziury do gołej ziemi. Po obu stronach drogi w kwietniu świeże dziury na sztych saperki. Pewnie miejscowi zakopali armate ;-). Znajomy opowiadał niedawno jak to w jenej wiosce babina zakopała przedmężem pół litra w ogrodzie. Spusciła brytana co to nie dopuszczał jej męża do siebie. Wyszła na sumę, a gdy wróciła ogródek w połowie skopany i przez meża i łapami psa. To się nazywa męska solidarność.Zakopywać dziury po sobi wandale.
rob Napisano 10 Luty 2005 Autor Napisano 10 Luty 2005 A na koniec ładny widoczek z okolic Żabina. Godles, a co to za książka Flisowskiego? Bo ja o niej nie słyszałem, a z chęcia jakos bym ją przeczytał. Nie wiesz gdzie to można dostać? Jest w bibliotece w Miro? Jak będę kiedy przejeżdzał to może wpadnę. Może byś zrobił skana - jakoś się dogadamy. W razie czego pisz forresty@gazeta.pl albo na mail pod nickiem. A na marginesie macie tam wspaniałe tereny, tylko koszmarnie zaniedbane. Żeńsko wygląda jak siedem nieszczęść potraktowanych plagami egipskimi. Katastrofa.
ziomek11 Napisano 10 Luty 2005 Napisano 10 Luty 2005 No właśnie masz tył pojazdu i przód-to popatrz falbanki na rurach, przód troche słabo widoczny...co do opowiesci p. z muzeum to przepuśc je przez filtr zdroworozsądkowego myslenia!godles w Wierzchowie tez chyba jakas maszyna stała na pomniku? Nie pamiętam...
godles Napisano 11 Luty 2005 Napisano 11 Luty 2005 Witam!Rob dzieki , tereny mamy ladne i ciekawe ale jak napisałeś zaniedbane .jak wiesz mieszkam w Wierzchowie i i knigę Flisowskiego posiadają moi dwaj znajomi .Ksiązka szczegółowo opisuje zdobycie Mirosławca , Borujska , Wierzchowa Żabina Żabinka i czesciowo Żłocieńca.Jak będziesz przejedzał daj pare dni wcześniej znać .ja pracuje w tutejszej bibliotece wiec tam mnie znajdziesz i zrobisz sobie ewentualnie jakies ksero.
rob Napisano 11 Luty 2005 Autor Napisano 11 Luty 2005 Ok, będę w razie czego pisał pod twego maila. Ale to dziwne bo nigdy sie nie spotkałem z tą ksiażką. Owszem W Reportażu ... Flisowski pisał o tym dość obszernie. Moze to tylko jakaś skrócoona wersja Reportażu?
norbert lat 13 Napisano 11 Luty 2005 Napisano 11 Luty 2005 A wracając do czołgu pomnika to gdy kiedyś przejeżdżałam przez Mirosławiec to czołg miał uniesioną lufę a kiedy jechałem tamtendy innym razem miał opuszczoną lufe.Czy to nie dziwne...??
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.