Grzebiuszka Napisano 18 Styczeń 2005 Autor Share Napisano 18 Styczeń 2005 Witam.Mam prośbę do osób ,które tam były i zwiedzały-co warto zobaczyć ,na co szkoda czasu ,jak się tam najlepiej poruszać i podobne informacje praktyczne mile widziane.Może jakaś współczesna mapka terenu?Za wszystkie uwagi i pomoc serdecznie dziękuję.Grzebiuszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr22 Napisano 1 Luty 2005 Share Napisano 1 Luty 2005 Witam bylem tam przejazdem ,chcialem odwiedzic muzeum ale wlasnie zamykali , wejscie do muzeum znajduje sie w starym schronie ( magazynie) na placu widac v-1 i v-2 i jakies inne eksponaty , w porcie byla lodz podwodna lecz tez juz zamknieta dla zwiedzajacych( chyba do 18 ). Miasteczko wyglada na typowo wojskowe , jadac po drodze widac w lesie wiele betonowych budowli . A najlepszy transport to chyba szybki pociag przecinajacy cala wysepke , ja niestety bylem autkiem i mialem bardzo malo czasu . Najlepiej dojechac do Swinoujscia przejsc pieszo granice i chyba ze dwa kilometry do pierwszego przystanku tego pociagu ( przejscie graniczne w Swinoujsciu jest tylko piesze nie przejedziesz autem ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzebiuszka Napisano 2 Luty 2005 Autor Share Napisano 2 Luty 2005 Serdecznie dziekuję Piotrze ,o takie informacje mi chodzi.Wiem ,ze obszar jest rozległy (od budynku muzeum do ruin montowni ok 8 km) ,ktoś powiedział mi ,że najlepiej zwiedzać rowerem. Ale czy można tak zwiedzać samopas" ten teren no i czy jest na miejscu jakaś wypożyczalnia rowerów.Proszę o kolejne info.Grzebiuszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warwick Napisano 2 Luty 2005 Share Napisano 2 Luty 2005 jakiś czas temu oglądałem na Nat..Geo... program o eksploracji Penemunde, od bunkrów w strefie zamkniętej od ponad pół wieku po zalane wodą podziemne pracownie i warsztaty.Największe wrażenie zrobiły na mnie (jeśli można tak powiedzieć siędząc przed telewizorem :)silniki od V1 ustawine na stojakach w rzedzie... z tym, że zwykłego" poszukiwacza nikt tam nie wpuścii(bramy,kłudy,druty kolczaste itp)Sam bym pojechał i zobaczył a nie ukrywam też, że liczę na jakąś nową galerie zdjęć zriobioną przy okazji zwiedzaniapozdrawiam i udanej wyprawyPiotr - warwick Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.