Witam wszystkich! Wiem, że większość odkrywców bardziej interesują przedmioty wykopane, ale być może znajdzie się jakiś muzykolog. Otóż w zawalającej sie chałupie na Dolnym Śląsku znalazłem skrzynię, a w niej 12 kg rękopisów i wydań drukowanych jednego człowieka. Nazywał się ADOLF SCORRA. Szukałem w necie, znalazłem tylko datę i miejsce urodzenia (31.05.1880 Langenbilau - Bielawa) Z różnych notatek, które były z nutami, wynika, że całe życie mieszkał w Gliwicach. Jeżeli ktoś ma informacje, lub wie, gdzie ich szukać, niech się odezwie. W rękopisach są różne utwory - msze, walce, koncerty, itp. Skrzynia wygląda na depozyt. Wszystko zawinięte w gazetę z 22.01.1944, ukryte we wsi koło Lądka Zdroju. Proszę o pomoc!
Pytanie
Qnik
0 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.