Skocz do zawartości

mauser wz 29 - montaż odlewu w kolbie


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

dysponuję odlanymi w aluminium częściami polskiego mauserka wz 29 i po oszlifowaniu chciałbym toto umocować w czeskiej kolbie wz 24. O ile z elementem spustu i magazynka nie ma problemu (wchodzi mocno i siedzi dobrze, choć minimalnie za krótki w stosunku do otworów w drewnie), zamek tez jako tako siedzi, tak najwięcej kłopotów sprawia mi umocowanie lufy i celownika (w oryginale był mocowany do lufy a tej brak). Generalnie chodzi o to, by po rekonstrukcji nie szukać po krzakach tych odlewów :-))
Może ktos ma jakieś sugestie?
pozdr
w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Genetalnie zapomnij o odcinku lufy odlanym z alu. Dotocz z pręta lufe na wymiar na końcu której będą: od strony zamka cieńki nagwintowany pręt który będziesz mógł wkręcić w wykonany nagwintowany otwór w zamku i od strony wylotu lufy płytki nawiert który będzie imitowal wylot lufy. Następnie skręć elemanty urzywając jakiegoś kleju do stali azeby zamek i lufa się dobrze skleiły. Na lufie zamontuj (np. przy pomocy sruby) szczerbinkę. Całość pomaluj (najlepiej proszkowo) i osadź w kolbie. No i miłej zabawy. Taki mauser napewno będzie 1000 razy lepszy i mocniejszy niż wykonany z samych elementow odlewanych i w 100% legalny.

Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jeśli masz osobny, krótki odlew lufy i osobno celownik to poprostu w odcinku lufy zrób dwa pionowe otwory, dzięki którym przykręcisz odlew do czeskiej kolby.
Musisz jednak wcześniej pod lufę podłożyć coś, żeby ją nieco podnieść" do góry.
Taki urok czeskiej kolby.
Potem na to wszystko nakładasz nakładkę i miejsca użycia wkrętów nie widać.
Natomiast co do celownika, który nie jest montowany na lufie, znów musisz zrobić myk w postaci przykrecania go pośrednio do kolby.
Robisz to w ten sposób, że najpierw strugasz sobie z jednej strony okrągły kawałek drewna, który wsuwasz pod czeską obejmę nakładki (dzięki temu nakładka trzyma się i nie spada bez lufy wkręconej w komorę).
Następnie kołek przykręcasz do czecha wkrętem (w miejscu, gdzie jest szczelina na celownik).
Potem sam celownik również przykręcasz, ale już do kołka i masz całość złożoną.
Ufff, trochę to skomplikowane, ale da się zrobić.

Pozdrawiam, MAB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie chodzi oto, że odlew całego Mausera (przynajmniej polskiego) nie pasuje do czeskiej kolby.
Inaczej mówiąc gdyby założyć oryginalny metal kbk wz. 29 na czeską kolbę to byłyby potem problemy z założeniem bagnetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
witam i wracam do wątku po przerwie :-)

okazało się, ze zamocowanie odlewu nieco mnie przerasta. Po prostu zabrakło paru narzędzi, niezbędnych do tego. Ale... dzięki pomocy nieocenionego kolegi z grupy Pro Fortalicium już mam! Pstryknę fotki i zamieszczę, może się komus przyda:-)
dzięki za wszystkie cenne uwagi i porady :-)
pozdr
w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie