Skocz do zawartości

A może coś poczytamy?


pzl

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Polecam wszystkim zainteresowanym:
Władysław Adamczyk Przeciw nawale. Pamiętnik dowódcy 201 pułku piechoty", Warszawa 1970.
I od razu pytanie: kto może wskazać na kolejne dokumenty, i materiały dotyczące tego pułku?

Lubię powracać do tej książki, gdyż napisana jest suchym, zołnierskim językiem bez żadnej martyrologii, i rozdzierania szat.
Jeśli jest prawdą wszystko to, co zostało zawarte w tej książce to widać dokonale jak wiele zależało we wrześniu 1939 roku od sprawnego, zdecydowanego dowodzenia, osobistego angażowania się dowódcy w prowadzenie działań bojowych. Szkoda, iż takich właśnie dowódców zabrakło nam we wrześniu 1939 roku.

Umiejętna współpraca z artylerią /zażądałem od artylerii towarzyszenia piechocie i wykonywania bezpośredniego jej wsparcia w zamian za zapewnienie stałej osłony dyonu przez piechotę"/, której towarzyszyło konsekwentne dzielenie baterii pomiędzy bataliony, a działonów pomiędzy kompanie.

Bezwględne egzekwowanie zwartości szyków oddziałów w trakcie przemarszów, dyscypliny, i tępienie przypadków niesubordynacji nawet za pomocą kija.

Jednoczesne otwarcie mówienie, ale już językiem politycznej poprawności o dezerterach, i maruderach zwanych oderwańcami", przypadkach ostrzeliwania z ukrycia przez szeregowych żołnierzy podoficerów, i oficerów.

Praktycznie każda walka z nieprzyjacielem zakończona sukcesem. Świetny opis bitwy o Osiek, ktory umożliwił bezpieczną przeprawę armii Kraków" przez Wisłę.

Szkoda,że tak dobre działanie i ogromna bitność wojska widoczne jest praktycznie tylko w dwóch armiach: Kraków", i Poznań". Reszta wyraźnie nie dorosła do postawionych przed nim zadań /Karpaty", Łódź", Pomorze", SGO Narew"/.


Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie