Skocz do zawartości

Panzermuseum Munster


mietek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jutro lecę do Hamburga, znalazłem iż Panzermuseum Munster jest 60km od takowego.
Jak dojechać (autobus, kolej) z Hamburga do Munster?
Był tam ktoś? Jakieś uwagi, czy porady?
Napisano
Witaj!Wybacz ale nie wiem jak tam dojechac z Hamburga bo bylem tam samochodem!!!To jest blisko miejscowosci Soltau!!!Jesli chodzi o Soltau to jest tam super sklep militarny(rekonstrukcje WH,SS i co tylko zechcesz) sory ,ale nie pamietam teraz adresu) w kazdym badz razie ulica jest w centrum miasta i ruwnolegla do torow kolejowych!Jesli chodzi o Muzeum przygotuj sie na niesamowita i niepowtarzalna dawke emocji!!!Jesli nie stales kiedys oko w oko z Tygrysem Krolewskim to tam bedziesz mial okazje!!!...mundur Guderiana i Rommla to kolejne ciekawostki,a jest ich hohoho i jeszce wiecej!Teoretyczne na zwiedzenie ze spokojem calego muzeum radze zarezerwowac caly dzien!No chyba ze chcesz sie jeszce dobrze zabawic w pobliskim Heideparku(a dobra zabawa gwarantowana)!!!Zycze milych wrazen!!!i odpisz jak wrocisz jak bylo!Pozdrawiam!
Napisano
Muzeum bardzo fajne- super są prototypy :-) Nad pobliskim campingiem latają pociski z PZH2000 :-) Niestety jechałem tam jako pasażer więc drogi nie pamiętam ale jest na mapach!
Napisano
Dzięki zakładam tam pobyt 10-18-ta. Biorę cyfrówkę i notebooka, będzie trochę fotek.
Jestem z lekka podekscytowany (to chyba nie zdrowe :))
Napisano
człowieku, ależ Ci zazdroszczę! mam nadzieje, że podzielisz się fotkami jak wrócisz i jeśli można to zrób notatki jak tam dojechać, godziny wstępu, cena itd itp
miłych wrażeń
pzdr
BarNaba
aus Dt. Eylau
Napisano
Notatki (0,5-1 strona) to robię po każdej (no mam małe zaległości) wizycie w muzeum militarnym, mam już tego trochę.
Fotki, Ok, tylko to zmniejszanie, aby weszły.......:(
Napisano
Troche pozno, ale zawsze:)
Tu jest oficjalna strona muzeum z dniami i godzinami otwarcia, cenami za wejscie oraz planem hal i obiektow :
http://www.munster.de/pzm/index.html Jest tez plan dojazdu i mapka okolicy.
Pisza ze w tym roku maja dodatkowo PzKpfWg VI Tiger 1" wypozyczony z francuskiego muzeum.
Napisano
o, widzę, że strona muzeum się zmieniła...

ja, wybierając się tam, napisałem mail z prośbą o szczegóły do informacji turystycznej na munster.de
dostałem w 20 minut komplet danych od miłej pani z rzeczonej informacji, z podziękowaniem, że zainteresowałem się ich pięknym miastem.

godziny wstępu, z tego co pamiętam, to 10-18, bilet 5 euro.

co ważne: wszędzie wiszą tabliczki informujące, że miasto munster nie bierze odpowiedzialności, jeśli zrobisz sobie krzywdę spadając z czołgu :)
Napisano
No i byłem w muzeum. Sprawa dotarcia tam okazała się bardziej skomplikowana niż sądziłem. Wynika to z tego, iż w okolicy są: Munster, Munster (przez u z kropkami) i Newmunster. Do tego nasze jest najmniej popularne. Stacja nosi nazwę: Munster(Ortze)". Z Hamburga jedzie się z 1-2 przesiadkami, 1,5-2,5 godziny. Łatwe połączenie jest z Bremy i Hanoweru. Uwaga, pociągi z Munster odjeżdżają w tym samym czasie w 2 różne strony, więc nie pomieszać!!!
Bilet kolejowy z Hamburga 14,20 -21 euro. Kupowany w maszynie wyszedł taniej niż w kasie.
Na muzeum tak pół dnia to minimum. Pełen dzień, to przy dobrej pogodzie. Ja spędziłem tam około 6 godzin, minus 30 minut na jedzenie.
Bilet normalny 5, studencki 2,5 euro. Otwarte od marca do końca listopada, więcej www.munster.de . W zimne okresy proponuje jednak ubrać kalesony :), sale są nie ocieplane. W zwiedzaniu zrobiłem przerwę (lepiej powiedzieć w kasie, iż się wychodzi i wróci). Lekko po prawej, druga strona ulicy jest przyzwoity i tani bar gdzie można podładować siły i baterie w aparacie. Fotek robiłem dużo (500), więc zostawiałem przy kasie aparat do ładowania. Gniazdka elektr. są w holu przy kasach i WC w hali głównej, więc przy przegrywaniu na PC można się podłączyć. Choć w salach dość ciemno, więc trzeba kombinować.
Zbiory, cóż zachęcać nie trzeba. Tygrys, Tygrys Królewski, Pantera, Jagdpanther, 2*Panzerjeagery, PzIV i III, Hetzer, Sturmtiger, 38(t), kilka Sdkfz w różnych wersjach, Brummbar, Stug III, Sherman, Universal Carier i kilkadziesią wozów powojennych, armaty niemieckie p–panc....długo by wymieniać.
Robi wrażenie!!!! Dodatkowo sala z: bronią ręczną, mundurami ww2 niemieckimi (ładne manekiny), trochę ww1 i 19 wieku, nieco o odznaczeniach plus prezentacja mundurów niemieckich i ekwipunku (wsch i zach) po 1945.
Główna sala jest to ww2, dominują Niemcy, na powietrzu produkty powojenne, trzy mniejsze sale to dość ciasno upchane wozy niemieckie po 1945 i inne z tego okresu.
Eksponaty ładnie odnowione i pomalowane, miejsca dookoła nich trochę jest, więc można sobie pochodzić i pooglądać. Choć na niektóre ujęcia brak dystansu, aby objąć całą sylwetkę wozu. Poza kompletnymi wozami są też resztki PzI i same wieże.
Przy większości czołgów jest postawiona amunicja do nich. Warto popatrzeć!!!
  • 3 months later...
Napisano
Byłme w Munster koło Soltau w zeszłym sierpniu i faktycznie jest to najbliżej położone muzeum z naprawdę ciekawymi eksponatami, bliskość tych stalowych potworów robi wrażenie, zwłaszcza Tygrysa, Pantery (podobno złożonej przez brytyjczyków po wojnie) i Tygrysa II

Wszystko zachowane doskonale i chyba na chodzie. TII stoi na kołkach drewnianych chyba ze względu na wagę...

Warto naprawdę się tam wybrać. Dojazd samochodem to od granicy RP jakieś 6godzin max

Ciekawe miejsce, które też odwiedziłem to muzeum automobilowe ;-) w Bad Oyenhausen (chyba tak się pisze) Mają tam Jagdpanzer III Ausf D lub C z krótką lufą cały pordzewiały ale CAŁY.
Kupę części po Panterze, Tygrysie I i II jako złom pod dachem w zainscenizowanych wykopkach. Mają wieżę od PzII i III oraz wiele innych ciekawostek, OT czaską 251 oraz Priesta. Motocykle i samochody także powojenne.
A przed muzeum T-34/85 i M-60 a także inne pojazdy NATO...
  • 1 year later...
Napisano
Witam!!
Właśnie wracam z 3-dniowej wycieczki w okolice Munster-Soltau. W trakcie tych dni miałem okazję 3 razy być w Panzermuseum (oprocz tego byłem w Heide-parku).
Muzeum w Munster jest świetne!!!! Do najlepsze (pod względem eksponatów) muzeum, w jakim dotąd byłem. Większość pojazdow jest sprawnych, o czym świadczą ślady gąsienic w halach wystawy. Znajdziecie tu niemal wszystkie najważniejsze pojazdy z historii niemieckich wojsk pancernych (brakuje niestety Tygrysa). Zachęcam, żeby jechać, bo nie ma tam tłoku, a obsługa jest bardzo przyjazna (ale lepiej znac niemiecki, a przynajmniej jakieś podstawy) i przymykają oko na psycholi skaczących po pojazdach (a ja się do tych zaliczam). Niemal każy eksponat jest pootwierany (włazy, drzwi itp.), więc można zobaczyć jak wyglądają czołgi w środku. Przy każdym włazie/drzwiach jest kartka verboten" :) ale jak już mówiłem obsługa przymyka na takie harce oko. Na dworze stoi M48 Patton, do ktorego można wejść (do wieżyczki). Naprawdę niesamowita sprawa!!
Polecam jeszcze raz to muzeum wszystkim!!! Byćmoże ktoregoś dnia zamieszczę dłuższą relację plus zdjęcia, zobaczymy! To na razie tyle, a gorąco"! Nara!!
Pozdro!
Napisano
wojteq
zapodaj szczegóły takie jak: czas zwiedzania, dni i godziny otwarcia, cena biletu i co oprócz panzerwaffe można zobaczyć.
pzdr
Bar_Naba
Napisano
http://www.munster.de/pzm/index.html
Barnaba, tu masz szukane info na temat muzeum. Klikasz na malutką ikonkę flagi anglii (prawy górny róg) i masz podstawowe info po ang.
Co do eksponatów to oprócz panzerwaffe są motocykle, kilka samochodów, mundury (w tym np. mundur Erwina Rommla), sporo karabinów pistoletów, naszywek etc. Jest też trochę zdjęć.
  • 2 weeks later...
Napisano
Do czołgu można oficjalnie wejść tylko na placu, złomu po amerykanach :0) ale sprawność fizyczna i zimna krew to szansa zobaczenia w środku Panzer-III, Panzer-IV, Sturmtigera, Brumbara. Obsługa siedzi lekko znudzona w recepcji a kamery przemysłowe na cóz :0)
Napisano
Dojechać z Hamburga można, na kierunku Hanover w Soltau-Ost skręcić na Munster i wjazd do Muzeum . Bardzo dobrze oznakowany jst w Munster dojazd do muzeum i Szkoły Broni Pancernej.
Warto jechać i zobaczyć to co maja w zbiorach.
Napisano
Jeśli chodzi o włażenie do czołgów to oficjalnie można tylko do M48A2 stojącego na dworzu, ale w halach większość wozów bojowych ma pootwierane włazy i można tam wleźć, obsługa nie reaguje, oczywiście nie wchodziłem na Pz III i IV czy na Brummbara ale właziłem do Sdkfz 251 (z armatą kal. 7,5 cm), siedziałem na miejscu celowniczego Flak 37, czy też w powojennej sanitarce (zdaje się Hotchkiss). Brummbar był otwarty od tyłu ale ciężko było tam włazić. Pz III nie widziałem otwartego wejscia, tak samo w Pz IV.
  • 6 years later...
Napisano
Byłem 4 sierpnia 2012. Muzeum jest rewelacyjne, i szczerze polecam każdemu. Ekspozycja jest podzielona na czasy wojenne i to, co po wojnie. W hali wojennej" stoją nie tylko czołgi, ale też motocykle, działa czy ciężarówki półgąsienicowe. Jest tego tyle, że mniej więcej po godzinie - dwóch siada percepcja, dlatego warto robić przerwy w zwiedzaniu. Moi poprzednicy nie wspomnieli, że w osobnej hali stoją ciasno stłoczone haubice samobieżne i zestawy rakietowe. Są naprawdę imponujących rozmiarów i zasługują na lepszą ekspozycję. Część tej hali to ekspozycja pokazująca udzial Bundeswehry w misji rozjemczej czy pokojowej na Bliskim Wschodzie (to było kilka lat temu) - zrekonstruowane sa fragmenty koszar, umocnień, można zobaczyć wykopane przez nich miny. Ciekawostką jest to, że mają tam nawet izraelską Merkavę, którą dostali zapewne w dowód wdzięczności, bo innego wytłumaczenia nie znajduję.
Napisano
Ta Merkava sama w sobie jest ciekawa, no bo silnik chyba z przodu, przedział załogi z tyłu czołgu, włazi sie od tyłu. Właz jest otwarty i można zaglądnąć do wnętrza. Dookoła wieży czołgu wiszą specyficzne stalowe frędzle, zapewne służące jako osłona przeciw pociskom, ale z tego co zrozumiałem, frędzle te mają też jakiś związek z ichnią religią. Z Torą czy coś... Tak coś nawijał po niemiecku przewodnik, a ja nie znam niemieckiego. Przewodnika można sobie wynająć, ale tylko w języku niemieckim, jest też przewodnik wirtualny, to wtedy można wszystko odsłuchiwać przez słuchawki.Też po niemiecku. Było bardzo dużo zwiedzających bo to była sobota. Jak dla mnie najśmieszniejszym eksponatem był ford karton w wojskowym kamuflażu z godłem DDR-u na drzwiach, prawdziwa pancerna potęga.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie