Skocz do zawartości

Eldorado w centrum Wrocławia


past

Rekomendowane odpowiedzi

Pewnie ciekawostki można znaleść , no konserwator to olewa.

Historia zatoczyła koło: gruz ze Wzgórza Andersa trafia na wzgórze przy Bardzkiej. Po wojnie to właśnie z południa Wrocławia wywożono resztki zburzonych domów na wzgórze Andersa. Czy ktoś z Was pamięta, jak to było?

Za dwa lata na Andersie" powstanie aquapark, od początku października koparki ozpruwają" wzgórze i mamy teraz jedyną okazję zobaczyć to, co prawie pół wieku było ukryte. Nie ziemię, nie glinę, ale kawałek historii Wrocławia: tony gruzu, który wrocławianie zwozili tu ze zrujnowanego miasta.

- Odsłaniamy prawie same cegły - przyznaje pan Adam z budowy.

Czy trafiły tu tylko, jak podaje Encyklopedia Wrocławia", z południowych rejonów miasta?

- Wpadają na budowę ludzie, którzy pamiętają, jak przywożono gruz także z katastrofy na placu Grunwaldzkim - mówi pan Adam. - Wie pani, z tego domu, co runął.

- Ja też o tym słyszałem - uzupełnia jeden z miejskich urzędników. - Pod koniec lat 60. na placu Grunwaldzkim, za akademikiem XX-latka stawiano budynek Akademii Rolniczej. W bardzo nowatorskiej wówczas technologii sprężonego betonu. Nie wiadomo, dlaczego w trakcie budowy cały szkielet złożył się, zginęło kilka osób. Elementy tamtej ruiny ponoć też trafiły na Andersa.

Wzgórze aż do końca lat 80. nosiło imię Gomułki, potem przemianowano je na Andersa. To jeden z ulubionych spacerniaków" mieszkańców pobliskich bloków: wyprowadzają tu psy, zimą jeżdżą z dziećmi na sankach, latem piknikują na kocach. Teraz tutejszy gruz podwyższy górkę przy Bardzkiej, gdzie ma powstać centrum sportów zimowych.

- Dla konserwatora to miejsce nie ma wartości, ale cokolwiek o nim sądzimy, faktem jest, że znika góra w środku miasta - mówi Katarzyna Hawrylak-Brzezowska, miejski konserwator zabytków.

Zanim zniknie, chcemy, żebyście przypomnieli nam jej historię.

Jak powstawało wzgórze Andersa? Czy byliście przy tym? Czy pamiętacie, skąd zwożono gruz? Czekamy na Wasze wspomnienia i fotografie: aneta.augustyn@wroclaw.agora.pl, tel. 371 72 92

Dla gazety komentują:

prof. Edmund Małachowicz, architekt i konserwator zabytków, autor książek o Wrocławiu:

Usypisko powstawało w latach 50., m.in. z niemieckich kamienic, które stały tu równą pierzeją, a podczas okupacji zostały spalone i wyburzone. Pod wzgórzem pozostało jeszcze po nich uzbrojenie. Idea, żeby składować w jednym miejscu całe to rumowisko i stworzyć miejsce rekreacyjne, nie była głupia, tylko usytuowano je wyjątkowo niefortunnie. Bez widoków i perspektyw, bez żadnych walorów krajobrazowych.



Grzegorz Roman, dyrektor Departamentu Architektury i Rozwoju UM:

Myślę, że trafiło tu ok. 2-3 ton resztek przedwojennych domów. Najbliższa zabudowa była bardzo okazała i została zniszczona przez Sowietów, którzy od południa wkraczali do miasta, niszcząc wszystko po drodze. Ponad rok temu, jeszcze zanim wymyślono aquapark, na wewnętrznej naradzie sugerowałem, żeby wzgórze rozebrać i sprzedać ziemię. Położony blisko dworców grunt jest atrakcyjniejszy niż walory wzgórza. To 12 hektarów, które można było sprzedać po 2-4 mln zł za hektar. Ale urbaniści oponowali, że Wrocław jest płaski i takie wzniesienia dobrze mu robią.



Katarzyna Hawrylak-Brzezowska, miejski konserwator zabytków:

Śmieszne, że w zupełnie płaskim terenie nagle wyrosła góra. Gomuła to był taki patent na pozbycie się ruin. Niemcy wznieśli tu w XIX wieku zwartą zabudowę dla zamożnych wrocławian. Została zniszczona do cna. W okolicy były też cmentarze. Czy na wzgórze mogły trafić nagrobki? Trudno powiedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wzgórze Andersa kojarzy sie z rozgrywanym tu kilkakrotnie prologiem Rajdu Polski.
Tu można zobyczyć kilka fotek:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=88729&page=4&pp=20
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie