Skocz do zawartości

Sami sobie jesteśmy winni...


aaaa.gggg

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Pol - raczej nie byli to żadni miejscowi ,bo nigdy nie słyszałem o chodzących tam ubylcach" z wykrywaczami ,a po drugie koło dołków leżą stalowe rzeczy ,które z takim trudem wykopali i zostawili. Teren o którym pisze kolega 'aaaa.gggg' schodziliśmy we 3-4 osoby setki razy i nie było tam żadnego sygnału kolorowego. Widać ,że jakieś pajace albo mają słaby sprzęt ,albo łażą na all-metalu.
Głupota ludzka ,albo chęć wkurw****** innych jest widocznie bardzo rozpowszechniona wśród osób kopiących na wspomnianym terenie...

pozdrawiam
Napisano
Pol jednak ma trochę racji .
Ja i koledzy czesaliśmy mały teren, gruzy jakiejś chałupy.
Wszystko na kolorze , trafiały się monetki, odznaczenia, klamry , była manierka i jakieś tam mosiężne ozdoby .
Po nas przyszli złomiarze, z wykrywką typu PI. I możecie nie wierzyć, ale kopiąc za złomem , wyjeli trzy baniaki z porcelaną i kryształami !!!
Fanty takie sobie - dobytek jakiegoś chłopa .
Ale dziury na 1,5 m. i zgniłe żelastwo pozostało do dziś ! I to ok. 2 m. od drogi.
Myślę , że na wiosnę wpadnę tam z kolegą , aby to zasypać.
Oby leśni ludzie tego nie zobaczyli !
Pzdr.
-woojec -

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie