Dezmon Napisano 20 Październik 2004 Autor Napisano 20 Październik 2004 Witam, mam zamiar przejść na wykrywkę z większej półki.Zastanawiam się nad 3 modelami.Przejrzałem już opinie producentów, ludzi z forum z zagranicy.Chciałbym się dowiedzieć co byście mi polecili z tych 3 modeli wykrywaczy:?1. Minelab Explorer II Pro2. Garett Gti 2500 Pro Package3. White's Spectrum DFXPrzeznaczenie: głównie militaria oraz monety.Proszę o radę. Jakie macie doświadczenia z tymi modelami i który waszym zdaniem wydaje się wyborem korzystnym.Pozdrawiam.Dezmon
jankos Napisano 20 Październik 2004 Napisano 20 Październik 2004 Witam.Od kilku lat uzywam GTI 2500 - i jestem z niego zadowolony. Na poczatku klalem go w zywy kamien (przesiadlem sie z prostszego modelu Garretta), teraz uwazam ze wybralem dobrze i nie zamienilbym sie na zaden inny sprzet. Odpowiadalem juz na podobne do Twoich pytania na forum poszukiwanieskarbow.com i nie chce sie powtarzac - proponuje abys tam wszedl i wpisal w wyszukiwarke GTI 2500 a pewnie znajdziesz te posty.Minelab to raczej sprzet na monety nie na militaria, DFX-a w akcji nie widzialem wiec sie nie wypowiem. Jego poprzednik XLT jest przez uzytkownikow chwalony, widzialem go w akcji i sam tez mialem okazje nim poszukac, uwazam ze GTI 2500 i XLT to rownorzedne wykrywki. Wazny jest tez serwis - ja na serwis Garretta w Polsce narzekac nie moge, serwisem Whitesa zajmuje sie Proscan, znam go osobiscie i zlego slowa powiedziec na goscia nie dam!!! GTI 2500 ma moim zdaniem jedna przewage - mozna do niego podpiac cewke typu wo boxes" do szukania gleboko lezacych duzych fantow - co przy militariach ma obecnie coraz wiekszy sens. Inna sprawa ze szukanie z wo boxes" dla niewprawionej w tym osoby sprawia wiele problemow.Pozdrawiam - jankos.
Dezmon Napisano 20 Październik 2004 Autor Napisano 20 Październik 2004 Dzięki za opinie. Widze że długo już pracujesz z Garettem Gti 2500. Ja będę miał możliwość testowania tej wykrywki w nadchodzący weekend. Mozesz polecić mi ustawienia??Głównie na militaria oraz monety. Nie chce próbować testów na ustawieniach fabrycznych gdyz czesto przekłamują i traci się wiele fantow.Bede wdzieczny.Pozdrawiam i raz jeszcze wielkie dzieki
mrand Napisano 21 Październik 2004 Napisano 21 Październik 2004 Źle stawiasz sprawę. Popróbuj jednak na ustawieniach fabrycznych i jak najmniej kombinuj. Przez jeden dzień niewiele się dowiesz o sprzęcie, natomiast uzyskasz jakieś tam wrażenaia. Poproś kogoś doświadczonego o prezentację w terenie. Ciekawe fanty" zaczniesz wyciągać... ale dopiero w przyszłym sezonie po gruntownym zapoznaniu się z detektorem. Należy dojść do tego aby w momencie kupna mieć pełne przekonanie, że sprzęt możliwie najlepiej pasuje do oczekiwań. Oczekiwania i możliwości - te dwie sprawy zbiegają się gdzieś w czasie. Jak długim, przy tej klasie sprzętu, zależy głównie od użytkownika. PozdrawiamMrand
Grzechutor Napisano 21 Październik 2004 Napisano 21 Październik 2004 Witam,Ze swojego doświadczenia znam White'sa DFX oraz EXPLORERA II. Jeśli chodzi o monetki to Minelab wypada tu zdecydowanie lepiej. Jego zasięgi sa o kilka cm.większe. Poza tym lepiej można mu ustawić dyskryminację.Jeśli cchodzi o militaria, to EXPLORER II ma nastawę IRON MASK, która pozwala na regulację dyskryminacji w obrębie żelaza. Do EXPLORERa i do DFXa mozna podłączyć większe cewki, co zwiększa ich zasięg na duże przedmioty.
jankos Napisano 21 Październik 2004 Napisano 21 Październik 2004 Witam.Mrand, tym razem nie masz racji. Program coins" w GTI 2500 jest programem ustawionym pod monety amerykanskie i na naszym terenie absolutnie sie nie sprawdza - na bank szukajac w nim pominiesz wiele ciekawych fantow. Mysle ze na poczatek mozesz szukac monetek w programie elics" - wtedy masz pewnosc ze niczego nie pominiesz. Ja szukam na troche wiekszej dyskryminacji ale na poczatek tego nie polecam. Co do militariow - najglebiej fanty sa lapane w trybie statycznym all metall". Inna sprawa ze znowu dla niewprawionej osoby szukanie w tym trybie jest uciazliwe - na poczatek proponuje szukanie w trybie ruchowym w programie zero" - traci sie wtedy na zasiegu, ale latwiej sie szuka. Czasami silnie zmineralizowana gleba powoduje ze wykrywacz zaczyna dawac falszywe sygnaly - nalezy wtedy zmniejszyc jego czulosc. Na niektorych z moich miejscowek szukam z czuloscia ustawiona na max - 12 kresek, na innych musze ja ustawiac na 8 kresek bo inaczej nie da sie chodzic.Tak jak napisalem poprzednio - GTI 2500 to ekstra sprzet ktory wymaga jednak bardzo dobrego opanowania, a tego nabiera sie z czasem - uwazam ze aby zaczac wykorzystywac wszystkie jego mozliwosci nalezy spedzic z nim w terenie min. 100 godz.Pozdrawiam i zycze zadowolenia z dokonanego wyboru, bo to w koncu jest najwazniejsze.jankos
mrand Napisano 21 Październik 2004 Napisano 21 Październik 2004 Tak, zgoda. Ja jednak głównie myślałem o odradzeniu każdemu początkującemu użytkownikowi zbytnich kombinacji na własną rękę ponieważ te z pewnością sprowadzą go na manowce i może zdarzyć się niezamierzona pomyłka. (Do Jankosa) Teraz gdy znasz swój sprzęt i wiesz o nim tyle, że możesz spokojnie udzielać rad innym, przypomnij jak było na początku :)Przy sprzętach z najwyższej półki ważny jest nawet styl prowadzenia poszukiwań (konkretny sposób pracy) i gdy się nagle zamienią między sobą na detektory doświadczony właściciel np. Whitesa z doświadczonym właścicielem np. Garretta czy Minelaba, obaj gwałtownie przestają być skuteczni chociaż nie zmieniła się ani klasa ludzi ani klasa sprzętu. A cóż dopiero ma powiedzie nowicjusz? PozdrawiamMrand
Grzechutor Napisano 26 Październik 2004 Napisano 26 Październik 2004 Drogi Mrand.Nie należy obok siebie umiejscawiać Minelaba, Garretta czy White'sa. Minelab pracuje w całkowicie innej technologii - FBS. I tak np.: nie wymaga pewnej określonej prędkości przesuwania cewki dla osiągniecia maksymalnej czułości.Dzięki FBS można ustawiać czułość bardzo wysoko na maksimum skali, a nie jak w GTI 2500 na 2/3 skali, bo Minelab dostraja automatycznie czulość do warunków zewnętrznych.Dzięki FBS praca Minelaba jest znacznie stabilniejsza niż innych wykrywaczy, także podatność na zakłócenia jest znacznie mniejsza.I jeszcze jedna zaleta FBS - dyskryminacja jest pewna do końca zasięgu.To tylko niektóre z zalet technologii pozwalającej wykrywaczowi na pracę w przedziale 1.5-100 kHz.Zastosowanie cewki 45 cm do Minelaba, pozwala na uzyskanie osiągów nie gorszych na większość militariów, niż przy zastosowaniu dwóch oddzielnych cewek do GTI 2500.Piszesz o owicjuszach". Minelab jest najbardziej przyjaznym dla użytkownika wykrywaczem, nieporównywalnym z innymi.Minelab jest najlepszy. Bezdyskusyjnie.Pozdrawiam, Grzechutor
mrand Napisano 26 Październik 2004 Napisano 26 Październik 2004 Noooo, oczywiście, Minelab to taaaak.Ale nie o to akurat tu chodziło. PozdrawiamMrand
metalt Napisano 12 Listopad 2004 Napisano 12 Listopad 2004 WitamA co powiecie na temat CSCOPE R1 czy ktoś z was go testował??
mrand Napisano 12 Listopad 2004 Napisano 12 Listopad 2004 Detektor z najwyższej półki i tak każdy musi w końcu kupić na własną odpowiedzialność. Od ludzi wiele się raczej nie dowiesz. Ktoś Ci najwyżej na głos przeczyta" reklamówkę tak jak to zrobił wyżej Grzechutor i tyle. Z detektorami jak z samochodami. Jednemu pasuje ten drugiemu inny. W sumie dobrze, że jest różnorodność bo diabeł i tak tkwi w szczegółach. PozdrawiamMrand
Grzechutor Napisano 17 Listopad 2004 Napisano 17 Listopad 2004 Drogi Mrand,Rzecz polega na czymś innym, ja w przeciwieństwie do Ciebie mam okazję sprawdzać wiele typów wykrywaczy na codzień, i codzień słyszę wiele opinii na ich temat. Taka robota...A wykrywacze można bardzo prosto porównać. W terenie, najlepiej o różnych warunkach glegowych, na tych samych sygnałach, łapią je czy nie, pracują stabilnie, czy mają zkłócenia. I to jest miarodajne.Z pełną odpowiedzialnością mogę napisac, że R1 jest o 10-15 cm słabszy na pojedyńczą monetę od Explorera. Zweryfikowane w terenie przez kilka osób.Czy mogę Ci zadać pytanie? Z jakiego wykrywacza został skopiowany Avensis ??Pozdrawiam,Grzechutor
mrand Napisano 17 Listopad 2004 Napisano 17 Listopad 2004 Skąd wiesz, że w przeciwieństwie? To jedyne pytanie jakie chciałbym Ci zadać. Odpowiedź wyłącznie na priv bo nie sądzę aby to kogoś innego interesowało. PozdrawiamMrand
mrand Napisano 17 Listopad 2004 Napisano 17 Listopad 2004 Skąd wiesz, że w przeciwieństwie? To jedyne pytanie jakie chciałbym Ci zadać. Odpowiedź wyłącznie na priv bo nie sądzę aby to kogoś innego interesowało. PozdrawiamMrand
wicja1 Napisano 18 Listopad 2004 Napisano 18 Listopad 2004 Czuję się w obowiązku poprzeć Mranda.Zakupy z wyższej półki to nie jet wybór między mercedesem a syrenką,tylko między mercedesem,jaguarem i maserati :) Każdy musi wybrać sprzęt jaki jemu odpowiada.I nie rozchodzi się tutaj o 2 czy 3cm.na plus czy minus(15cm.na minus R1 to bzdura)ale o to czy pasuje mi wyważenie,stopień skomplikowania obsługi,dżwięk jaki się wydobywa z głośnika i jeszcze całej masy innych rzeczy.Jeśli wykrywacz nie jest kompatebilny z użytkownikiem to jest się narażonym na wieczne poszukiwania ideału.I nie chodzi tu o znaleziska ale o to by poczuć,że mamy nareszcie sprzęt o jaki nam chodziło.Myślę,że bez wizyty w sklepie z wykrywaczami będzie raczej trudno się zdecydować.Tam można chociaż pomacać" to o czym tu można tylko napisać.Pozdrawiam,wicja1
Grzechutor Napisano 18 Listopad 2004 Napisano 18 Listopad 2004 Wicju,Ja nie wypisuje bzdur, tylko znam cztery osoby które porównywały równolegle w terenie R1 i Explorera i powtarzalnie takie różnice w terenie jak opisałem wyszły. A Ty porównywałaś w terenie R1 i Explorera ?? Znasz kogoś kto to robił ?? Wszystkie wspomniane osoby miały duże doświadczenie ze sprzętem.Pozdrawiam,Grzechutorrr
Grzechutor Napisano 18 Listopad 2004 Napisano 18 Listopad 2004 Wicju,Ja nie wypisuje bzdur, tylko znam cztery osoby które porównywały równolegle w terenie R1 i Explorera i powtarzalnie takie różnice w terenie jak opisałem wyszły. A Ty porównywałaś w terenie R1 i Explorera ?? Znasz kogoś kto to robił ?? Wszystkie wspomniane osoby miały duże doświadczenie ze sprzętem.Pozdrawiam,Grzechutorrr
wicja1 Napisano 18 Listopad 2004 Napisano 18 Listopad 2004 Może faktycznie zdura" to za mocne słowo-przepraszam.Nie,nie znam Explo. osobiście ale znam trochę R1 i człowieka który z takim sprzętem chodzi.Jeśli Explo. jest o 15cm lepszy od rewelacyjnych osiągów R1 (na pojedyńczą monetę) to jestem gotów zjeść swoje skarpetki.Proszę zwrócić też uwagę,że na stronie Darka to właśnie R1 ma najlepszy zasięg w trybie Disc., nie all metall.A opowieści o tym,że Explo. jest w gruncie 2 razy lepszy niż w powietrzu są wymysłem fantastów.Pozdrawiam,wicja1
kalita Napisano 18 Listopad 2004 Napisano 18 Listopad 2004 SiemkaPozwólcie że wtrącę się trochę do dyskusji. Chodzę z wykrywaczem od około 9 lat , przez 2 lata chodziłem z R1 Cscoopa , od 4 lat chodzę z Minelabami najpierw Explorerem XS a od 2 lat z Explorerem XS2. Oprócz tego spora ilość poszukiwaczy z całej Polski i wszelkiej maści sprzętem min. ( White's Spectrum XLT , DFX , Garett GTI 2500 Pro Package ) , przewinęło się przez moje gospodarstwo i miałem możliwość porównać te sprzęty ze sobą bezpośrednio w terenie. Co prawda ja zajmuję się praktycznie tylko poszukiwaniami monet i osobistych drobiazgów , ale czasami jak jest takie zapotrzebowanie poszukiwaczy grzebię w terenie z czasów II wojny , jednak głównie w poszukiwaniu odznak , nieśmiertelników itp. Przy poszukiwaniach najważniejszy jest przede wszystkim zasięg i w tej kwestii mogę powiedzieć tylko jedno Minelaby ponad wszystko. Wiadomo że bardzo dużo zależy od tego ile z danym sprzętem się chodzi i jak mocno się go pozna , zawsze w terenie potwierdza się zasada - ktoś kto chodzi kilka lat ze sprzętem średniej klasy , powiedzmy Cscoop 1220 , podniesie więcej przedmiotów niż człowiek który wyszedł pierwszy raz w teren z R1 , ktoś kto chodzi kilka lat z Musketerem podniesie więcej niż osoba z Explorerem XS2 będąca na pierwszym wypadzie w teren. Generalnie sprawa opiera się o jedno ZASIĘG wykrywacza , a tu zdecydowanie wiodą prym Minelaby. Nie będę się tu dużo rozpisywał nad zaletami Explorerów a można tego dużo napisać , powiem ci tylko jedno , wszyscy moi goście którzy przyjeżdżali do mnie na wykopki z innym sprzętem niż Explorer po powrocie do domu sprzedawali swoje wykrywacze i kupowali Explorery. Jak poznasz dobrze ten wykrywacz to ty po innych podniesiesz jeszcze fanty , natomiast po tobie nikt nic nie wydłubie. Dodam tylko że do poszukiwania militariów w zupełności wystarczy cewka 10 calowa , załączona fabrycznie , ale jeżeli chcesz kopać jamy na 2 metry to możesz dokupić dużą cewkę , obecnie do Eksplorerów są produkowane cewki 12 , 14 , 16 i 18 calowe. , ja jednak radziłby ci po pewnym czasie dokupić cewkę 8 calową idealną na denarki i brakteaty w terenie zaśmieconym. Jeżeli miałbyś jakieś dodatkowe pytania to pisz na priva , wtedy podam ci więcej szczegółów.
Andreos Napisano 18 Listopad 2004 Napisano 18 Listopad 2004 Proponuję zrobić poligon. Jeden typ gleby, ten sam typ monety na różnych (oznaczonych) głębokościach. Pomysł wydawać się może dziecinny lub śmieszny, ale jak czytam niektóre posty... Uratuje to zdrowie psychiczne niejednego poszukiwacza. Satysfakcja gwarantowana. :)PozdrawiamAndreos
Monti Napisano 18 Listopad 2004 Napisano 18 Listopad 2004 co by nie mówić,ale największy zasięg ma szpadel.(od uruchomienia po paru minutach jest juz ponad 1m):)
wicja1 Napisano 19 Listopad 2004 Napisano 19 Listopad 2004 Chciałem tylko dodać,że absolutnie nie mam nic przeciw explorerom.Jestem pewien,że to świetny wykrywacz.Możliwe,że lepszy od R1.Jeśli zostanę bulionerem to kto wie czy się sam nie zdecyduję na zakup tego sprzętu.Wyprowadziło mnie trochę z równowagi to nieszczęsne 15cm,lekko zalatujące propagandą.Pozdrawiamwicja1
mrand Napisano 19 Listopad 2004 Napisano 19 Listopad 2004 Oprócz innych jest jeszcze taki przypadek jak mój. Przez ponad pół roku używałem Explorera XS aby wyrobić sobie o nim opinię. Przestudiowałem starannie stronę techniczną, w tym odnośne patenty na temat techniki FBS. Korzystałem z uwag bardzo doświadczonego kolegi, użytkownika prawdopodobnie pierwszego sprowadzonego do Polski Explorera i brałem kiedyś udział w oswajaniu" tego sprzętu (Kalita będzie wiedział ponieważ chodzi o Marka K.). Zrobiłem też wtedy pierwsze zgrubne tłumaczenie instrukcji obsługi itd. Trudno zatem posądzić mnie o zupełny brak orientacji. Ponadto grzebię się w temacie detekcji (na poziomie szczegółowym) już ponad 20 lat. I detektor ten... jakoś nie przypadł mi do gustu. Po prostu tak. Oczywiście doceniam jego walory ale zachowuję przy tym zupełną obojętność. Innych dyskutantów proszę o przychylne wzięcie pod uwagę również takiego punktu widzenia. PozdrawiamMrand
Andreos Napisano 19 Listopad 2004 Napisano 19 Listopad 2004 Małe wtrącenieNa zachodzie, gdzie ten typ poszukiwań jest starszy niż u nas, mozna znaleźć ciekawe publikacje. http://www.informulation.on.ca/A55770/cts.nsf/(AllByID)/71C1432F0FC07C4586256D01007A7CB2!OpenDocument
proscan Napisano 19 Listopad 2004 Napisano 19 Listopad 2004 Ta książka do której reklamówki podałeś linka jest niczym więcej jak poradnikiem (zresztą kiepskim) jak zrozumieć Explorera.Ponieważ jest sponsorowana przez Minelaba, nie wniesie wiele do tej dyskusji.proscanPSOsobiście używam obecnie Explorera, ale gdyby mnie było stać to sprawiłbym sobie jeszcze drugi wykrywacz. Byłby to XLT E-series, ewentualnie DFX (ten drugi z zawodowej ciekawości). O mojej starej sympatii do serii 6000 nie będę pisał. Warto pamiętać, że o zastosowaniu wykrywacza dużo świadczy jego częstotliowość pracy. Ale o tym już kiedyś, gdzieś pisałem.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.