Skocz do zawartości

UWAGA! Poszukiwania zaginionego myśliwca National Geographic, dziś (pon.) godz. 21.00


Łukasz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam! Dziś na N. Geographic będzie, moim zdaniem świetny program o poszukiwaniu zaginionego samolotu, jednego z brytyjskich myśliwców. Co ciekawe poszukiwania będą prowadzone !!w centrum Londynu, włącznie z rozkuciem ulicy!!. Ciekawe, czy u nas w Polsce taka akcja mogłaby mieć miejsce? Chyba jednak nie... Oto notka z Telemagazyn.com.pl Poszukiwanie szczątków brytyjskiego samolotu z czasów II wojny światowej. Podczas walk nad Londynem sierżant Holmes strącił niemiecki samolot lecący w stronę pałacu Buckingham. Niestety, później musiał się katapultować. " Pozdrawiam, Łukasz
Napisano
Katapultował się pilot brytyjski czy zwyczajnie wyskoczył ze spadochronem? Czy już wtedy były katapulty?
Napisano
Nie, katapultował się samolot i wylądował na spadochronie. Pilot się katapultować nie mógł, bo Angole (w odróżnieniu do Niemców)ani procy ani katapulty nie znali. Czyli szukają nie samolotu a pilota ze znakiem szczególnym... brak katapulty. A może Kata Pulty szukają. A może kata Pulty. A w ogóle to cholera wie co szukają. U mnie rozkopali ulicę i znaleźli ... Pultę, kata nie było. A w ogóle to Lot miał żonę (ta co skamieniała ze zdziwienia) ale ona nie miała na imię Pi. Proletariusze wszystkich krajów sp.....
Napisano
Witam! Szczerze mówiąc nie wiem o co Wam chodzi..., ale mniejsza o to. Mi osobiście program się podobał. Chłopaki świetnie zorganizowali akcję. Wszystko dopięli na ostatni guzik. Doskonale zbadali domniemane miejsce zalegania żelastwa. Sfotografowali, wymierzyli, opisali i zbadali zółtym wykrywaczem na kółkach" (;-)), pocięli asfalt, wykopali wielką dziurę. Na koniec odnieśli pełny sukces. Po 64 latach silnik (Rolce Roys) oraz drążek sterowniczy ujrzały światło dzienne. Podczas wydobycia nawet robotnicy obchodzili się z nim jak z jajkiem". Wspaniała akcja! Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę, że każdy z przebywających w obrębie poszukiwań ubrany był w odblaskową kamizelkę, na głowie miał ochronny kask. Wszytsko nowe, czyste. Ekipa robotników zoroganizowana, teren prac zabezpieczony. Aż miło pracować! :) Pozdrawiam, Łukasz
Napisano
podziwiam tylko jedno.Na całą akcje tj wykrycie,wykopanie 2 m dziury na srodku ruchliwego skrzyzowania i skorygowanie potem tego mieli tylko 2 dni.U nas w Polsce to przez te 2 dni zwinęli by tylko asfalt,a strach myślec o kopaniu i zasypywaniu.Minimum 3 tygodnie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie