Brazz Napisano 16 Wrzesień 2004 Autor Napisano 16 Wrzesień 2004 http://info.onet.pl/980304,11,item.html
stedke Napisano 16 Wrzesień 2004 Napisano 16 Wrzesień 2004 tiaaaaaa a ruski mieli panzerfausty....:DDD
vonadamski Napisano 16 Wrzesień 2004 Napisano 16 Wrzesień 2004 Witam!!!Ano ruscy mieli duzo zdobycznych panzerfaustow i czesto ich uzywali. To akurat jest mozliwe aby w ruskim skladowisku byly pięści.Z powazaniem vonadamski
wons Napisano 16 Wrzesień 2004 Napisano 16 Wrzesień 2004 W samym Wałczu (Dt. Krone) był skład rofiejnych" pięści, które miały być wysłane na frontz sowietami. Sytuacja tak szybko się jednak zmieniała, że parę tys. sztuk pięści spadło" na głowę cywilnych władz miasta i zostały wysadzone w powietrze jako niewybuchy. pozd. wons.
maxikasek Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 A mnie sie podobał komentarz w Wyborczej : w tym jeden panzerfaust z odsłoniętym zapalnikiem, wystarczyło go kopnąć nogą itd itd...." . W jakim stanie musiał być że widać było zapalnik, a może saperzy pomylili fausta za schreckiem. No i ta fotka- dzielnie wynoszą na noszach ogony od moździerzy- nie dziwię sie że im wyszło pocnad 200 szt ( w tym łuski od flaka 88- stalówki).
Peter Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 Idiotyzm goni idiotyzm. Ruscy gromadzili w okopach NIEWYBUCHY. Po co, rzucali nimi w Niemców w Szczecinie czy co? Inna sprawa , że nawet najprostsza wiedza wojenna, dla naszych dziennikarzy (-nów) to czarna magia. Więc może to nie były niewybuchy. Jeden z tych Panów z uporem maniaka od conajmniej 20 lat pisze o pistoletach kalibru 50mm"i działach 12mm". Ostatnio z przerażeniem zauważyłem, że wziął się również za tłumaczenie książek wojennych, z angielskiego. Z tym samym skutkiem.Ręce i nogi się uginają.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.