Magach7 Napisano 13 Październik 2002 Autor Napisano 13 Październik 2002 Wiatm, przypuszczam, ze tamat ten byl juz wielokrotnie poruszany ale ja mimo wszystko prosze Was o pomoc. Wykopalem z ziemi: niemieckie gasienice od czolgu, tasme amunicyjna kal. 20mm, panzerfausta, glowice od niego i pare innych detali oraz Mausera z orginalna kolba. Mój problem polega na tym, ze nie wiem jak to oczyscic. Mysle, ze rura nadawalaby sie do piaskowania lecz glowica jest z za cienkiej blachy- jak ja wyczyscic? Jak mam odrdzewic gasienice i tasme? CZy ktos wie jaki jest wspólczesny odpowiednik kolory, którym malowane byly panzerfausty (60tki)... Dziekuje i pozdrawiam wszystkich, którzy zechca mi pomóc.
mongo Napisano 13 Październik 2002 Napisano 13 Październik 2002 Poszukaj w wyszukaj w treści lub temacie", remat oczyszczania wykopków był dosyć często poruszany w dość wyczerpującym stopniu.
vonadamski Napisano 13 Październik 2002 Napisano 13 Październik 2002 Witam!!!Gratuluje gasek i tasmy ale czy zastanowiles sie nad tym ze panzerfaust to niebezpieczna rzecz? Jego glowica kumulacyjna w czasie wybuchu rozerwie cie na strzepy i osoby obok! Jesli nie rozerwie cie na strzepy to urwie ci jakas jak nie patrzec potrzebna konczyne! Moze Ci rowniez wyrwac jelita a ty bedziesz musial osobiscie je wlozyc do srodka po czym i tak pewnie umrzesz! W najgorszym przypadku powyzsze niespodzianki przytrafia sie tobie i twojemu kumplowi lub rodzinie w domu! Pewnie powiesz ze ludzie takie cos rozbieraja! Owszem rozbieraja i dosc czesto traca zycie. APELUJE O ROZSADEK!!!!!!!!!!!!!!Prosze nie umieszczac zadnych dziwnych odpowiedzi na moj tekst jesli cos to na priva!!!Z powazaniem vonadamski
India Napisano 13 Październik 2002 Napisano 13 Październik 2002 Jezeli chodzi o gasienice to radze wyczyścic na szczocie zamontowanej ,na szlifierce kątowej z duzą ilościa obrotów.Potem zaropuj.--- skasowany fragment na temat rozbrajania niezgodny z regulaminem ---I Tobie nie radze tego robić!
Frozzer Napisano 13 Październik 2002 Napisano 13 Październik 2002 do India. sugerujesz ze wystrzelona grucha od panzerfausta, ktora nie trafila w cel jest ie grozna" (zauwazcie cudzyslow) i przy podnoszeniu jej z ziemi nic sie nie stanie?tez znalazlem taka gruche, ale wolalem ja zakopac, nie wiem dokladnie na jakiej zasadzie dzialal zapalnik w panzerfauscie, ale jezeli na podobnej jak w mozdziezowkach to ja dziekuje.mimo to chcialbym skompletowac gruche do panzerrury, szczegolnie ze mam takowa od tejze gruchy w farbie z widocznymi pieczatkami.
Magach7 Napisano 13 Październik 2002 Autor Napisano 13 Październik 2002 Naskoczyliscie na mnie jak na jakiegos debila co to tlucze w Panca mlotkiem. To chyba dlatego, ze zapomnialem napisac, ze grucha jest juz PUSTA! Nie pytajcie czy ja ja rozbroilem, czy znajomy czy juz taka byla. Poprostu nie ma w niej i calej mojej kolekcji ani grama materialów wybuchowych (no dobra, pare nie zbitych splonek. Mi chodzi o to co zrobic z juz pusta grucha. Pozdrawiam
Frozzer Napisano 13 Październik 2002 Napisano 13 Październik 2002 jezeli nie ma wrzerow na wylot to bym ja wsadzil do roztworu NaOH i poczekal kilka dni. pamietaj zeby reakcja zachodzila musi roztwor byc ciagle cieplypotem ewentualnie bym ja podszpachlowal i zaladowal do rury, a potem na sciane :D mozesz w/g mnie bez obawy wypiaskowac, drobniutki wklad do piaskarki (widzlaem trommle po piaskowaniu, byly rewelacyjne, a blacha w nich jest ciensza niz w panzerfauscie), badz recznie wyczyscic papierem sciernym. z mojego doswiadczenia stozek kumulacyjny jest dosc mocny, gozej jest z tuleja w jakiej ten stozek siedzi, jest ona dosc cienka. jak ona sie zachowala to i reszcie nic nie bedzie.
Frozzer Napisano 13 Październik 2002 Napisano 13 Październik 2002 acha, a co do koloru to najzwyczajniejszy piaskowo-zolty :)
Magach7 Napisano 14 Październik 2002 Autor Napisano 14 Październik 2002 Zdięki, pucha ma pare dzirek na wylot ale nie od rdzy- około 2 czy 3 mm. Poza tym jest pusta całkowicie, nie mam stożka kumulacyjnego ani nic- sama skorupa. Jeszcze jedno pytanie, czy ktoś mogłby mi sprzedać lotki do panca 60tki? Mam taki kołniez co łączył gruchę z wyrzutnią ale niestety z oberwanymi lotkami! Byłbym barzdo wdzeczny, takie lotki bardzo by mi się przydały- panc po odrestaurowaniu trafi na ścianę rzecz jasna. A co do koloru- to czy istnieje współczesny odpowiednik orginalnej farby? Żeby wyglądał jak orginalnie pomalowany (mam już na niego nawet naklejki). DZiękuję za pomoc i pozdrawiam.
Frozzer Napisano 14 Październik 2002 Napisano 14 Październik 2002 co do lotek to kiepsko z nimi, byly to najzwyczajniejsze blaszki zgiete w roze, po wystrzeleniu sie one po prostu rozginaly, byly w drewnie osadzone i raczej trudno sie zachowujamialem kiedys rure z trzonem i lotkami w niej, ale nie moglem ich wyjac i sprzedalem, rura nie miala gruszki, byla onma ulamana
Gość Napisano 14 Październik 2002 Napisano 14 Październik 2002 Szkoda, ja mam drewnianą część, brakuje mi samych blaszek- lotek. (Sorka ale mi się logowac nie chciało).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.