Skocz do zawartości

matp7mef

Użytkownik forum
  • Zawartość

    274
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

matp7mef's Achievements

0

Reputacja

  1. matp7mef

    Odbudowa Tigra

    Legenda o Tygrysie. Pozwolę sobie opisać historię słyszaną od mojego pracownika. Lubelskie miejscowość Goraj. Niemcy wycofują się w kierunku Frampol-Goraj-Chrzanów-Modliborzyce-Annopol. Niemiecki czołg Tygrys" przejeżdża przez rynek Goraja kierując się na wąską groble pomiędzy stawami (zalewem) za kościołem. Grobla nie wytrzymuje obciążenia czołg wpada z całą załogą w wodę, pogrąża się na tyle głęboko ze nikt z załogi nie ocalał. Być może to jeden z tych czołgów opisanych we wspomnieniach poniżej. Źródło: https://andrzejburlewicz.wordpress.com/2013/06/01/wyzwolenie-goraja-w-1944-roku-ucieczka-niemcow-i-wkroczenie-wojsk-rosyjskich/ Wyzwolenie Goraja w 1944 roku-Ucieczka Niemców i wkroczenie wojsk Rosyjskich Dokładnie widzę ustawione działa, zamaskowane gałęziami drzew, a obok w wykopanych schronach poruszają się hełmy na głowach niemieckich artylerzystów. Sama szosa już pusta, tylko od czasu do czasu pędzą po niej w różnych kierunkach pojedynczy motocykliści. Nie dochodząc do brukowanego odcinka łączącego wieś z szosą, a kończącego się mostem naprzeciwko budynku szkolnego, słyszę wyraźnie warkot motorów i szczęk gąsienic, jadących czołgów. Zatrzymuję się przy jednej ze stodół i szukam wzrokiem, gdzie one się znajdują. Zobaczyłem je wśród wierzb na tej właśnie serpentynie, jak zjeżdżały do szosy. Wyraźnie widzę trzy pierwsze, z których jeden już wyszedł z ostrego zakrętu na prostą drogę zmierzając w kierunku Goraja. Popatrzyłem w prawo i zrozumiałem, że są to czołgi niemieckie, gdyż koło baterii armat zalega zupełny spokój jak gdyby ich w ogóle nie było. W pewnej chwili jednak wszystko potoczyło się jak na wojnie, a mnie automatycznie jak stałem przycisnęło do ziemi. Stało się to wtedy, kiedy drugi czołg wyjeżdżał na szosę, a od strony folwarku Abramów rozległa się seria z ciężkiego karabinu maszynowego — zrzutowego MG—42 oddana w kierunku jadących czołgów. Trzy odmierzone dokładnie, jedna za drugą oraz trzecia. Szukam szybko miejsca skąd nastąpił ogień trzema seriami, a jednocześnie obserwuję zachowanie się czołgów niemieckich. Widzę jak trzeci czołg zjeżdżający do zakrętu szosy przystanął skręcił w prawo i obrócił lufę swojego działa skąd padły strzały i jak to się mówiło „rąbnął” w kierunku widocznych w drzewach dachów budynków folwarcznych. Trafił, bo w górę wyleciały kawałki pokrycia dachu, a miejsce uderzenia pocisku okrył obłok kurzu. W tym czasie pierwszy czołg zatrzymał się, obrócił wieżę działa również w kierunku folwarku i wystrzelił. I znów zobaczyłem jak w górę poleciały fragmenty dachu jakiegoś budynku. Trzeci strzał oddał drugi z czołgów stojących na szosie i po jego trafieniu nad ostrzelanym budynkiem ukazał się ogień, a dym czarnymi kłębami zaczął się piąć nad wysokimi koronami byłego parku w górę. Folwark po trzech seriach oddanych do czołgów, zamarł, a czołgi ruszyły i dalej kontynuowały jazdę w kierunku Goraja. Działa okryte gałęziami stoją obok wiatraka dalej bez żadnego odzewu, chociaż strzelanina wybuchła im tuż pod samym nosem."
  2. Przydałaby się porządna galeria wydobytego pojazdu... jest ktoś w stanie zrobić i zamieścić kilka zdjęć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie