Skocz do zawartości

Dziej

Użytkownik forum
  • Zawartość

    215
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Dziej

  1. Tomekk, ale jazda:). Ja myślałem że mam sny pokręcone.
  2. A mi się kiedyś sniło że spadam w przepaść, oczywiście spadam sobie pełen strachu w momencie upadku budzę się na podłodze. Co mnie zdziwiło to to, że we śnie spadałem o wiele dłużej niż w rzeczywistości, taki wehikuł czasu.
  3. Eee koszmary się zdażają we śnie. Gożej jak na jawie wtedy człowiek szajby dostaje. Nikomu nie żyeczę(żona:). A że sny są magiczne, jak kichanie czy ziewanie to chyba wszyscy wiedzą.
  4. Dla wyjaśnienia kot miał na imię Sławek i właśnie skończył palić papierosa.
  5. Niestety w ciemości można zobaczyć wszystko. :)) Kreta też jak komuś będzie na tym zależało. ;)
  6. Mam jeszcze jedną, co prawda bez duchów, ale też z kotem. W gajówce pojawił się zdziczały kot podjadał na śmietniku i łapał popielice(pod ochroną) decyzja była złapać kota i wywieźć, a jak się nie uda zlikwidować w inny sposób. Mimo bardzo wymyślnych pułapek, kotek ciągle miewał się dobrze. Pewnego wieczoru, kiedy to przygotowywaliśmy się do snu oczywiście zakrapiając, jeden z kolegów wyszedł przed gajówkę i cóż zobaczył, tak to był kot i siedział na schodach z braku czegokolwiek w rękach, niewiele myśląc (trzeba działać szybko) wymierzył porządnego kopniaka, na co kot wykrztusił z siebie: o ku...wa, o ku...wa.
  7. Też znam jedną opowiastkę od dziadka. Razu pewnego po wieczorku, kiedy to sprawdzano jakość fermentacji i właśnie opowiadaniu sobie takich historyjek. Jeden z kompanów wybrał się do domu między stawami przez las miał o wiele krócej, kiedy dochodził groblą do lasu zauważył w krzakach świecące oczy tylko mniejsze. Pomyślał, że to kot może, jaki tylko oczy ma małe, a że nastrój miał niepewny wyjął krótkiego przymierzył i oddał trzy strzały i się zaczęło zgasło jedno oko. Troszkę zdrętwiał po chwili zapaliło się drugie, ale tak niesymetrycznie jakby łeb mu rozbił. Wywalił resztę zgasły oba chwilę postał i miał już dalej iść jak zapaliło się jedno potem drugie i trzecie. Zebrał myśli i ruszył doszedł do krzaków by stwierdzić, że to świetliki. Alkohol, nastrój i można w nocy trochę pohałasować z byle powodu.
  8. a mnie minister zwolnił bo kasy nie mieli na szkolenia ale wcale mi nie szkoda. Dziej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie