Są jak najbardziej sprawdzone i rzetelne, bo opierają się na dokumentach z archiwów wojskowych polskich i niemieckich. Jestem autorem tych artykułów, a Krenz był kuzynem mojego ojca. Krenz nie urodził się w Chojnicach, ale w Bischofswalde koło Człuchowa. Jego ojciec miał na imię Ambrosius, a nie Aureliusz. Na temat Krenza napisano wiele niczym niepotwierdzonych głupstw. Wciąż muszę je korygować. Kto jest zainteresowany faktyczną historia Krenza może się ze mną skontaktować pod nr. 601 72 55 53