Bardzo proszę o opinie i uwagi czy mamy do czynienia ze zdeformowanym pociskiem (do którego doszło w jakichś specyficznych warunkach) czy też istniała jakaś wczesna partia amunicji o takiej nietypowej konstrukcji pocisku? Przy czym tę tezę wywodzę na podstawie znalezionego szkicu pocisku, sugerujący taką konstrukcję. Długość: 29,2 mm, średnica: 7,7 mm masa: 13,57 g, pocisk nie posiada żadnych śladów mocowania w łusce, śladów gwintu lufy czy też śladów zderzenia z obiektem. Wszelkie uwagi mile widziane.