Jako, że rocznie dochodzi w naszym kraju do kilkuset przestępstw z użyciem broni palnej ten tysiąc musi się zajmować głównie treningiem na strzelnicy i czyszczeniem swoich "klamek".
Nie wiem jak z Krymem ale obecny etap wojny to przecież efekt uzgodnień pomiędzy Kaczyńskim a Orbanem i Putinem, które miały doprowadzić do rozbioru Ukrainy. Sprawa została już dawno ujawniona przez aktywistów opozycji.