Skocz do zawartości

malowane dzieci

Użytkownik forum
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

malowane dzieci's Achievements

0

Reputacja

  1. Bolesław pochodził z Kresów, ale mieszkał z żoną w Odessie, a potem w Warszawie. Na temat zabrania ciała do grobowca rodzinnego na Kresach nie słyszałam, jedynie o Powązkach. Muszę prześledzić jeszcze raz groby Rudnickich na Powązkach, szczególnie te, gdzie "pierwsza" osoba została pochowana po roku 20-tym. Ciekawa sprawa z katakumbami, o tym nie pomyślałam. Czy to był pochówek tymczasowy, czy też groby stałe? "Wiarygodność powiązań rodzinnych" miałam na myśli II WŚ. Często (to z opowiadań rodziców wskazujących konkretnych ludzi) niektórzy "przyklejali się" do rodziny, gdy uważali, że nikt z niej nie ocalał. Wystarczyło takie samo nazwisko. A potem niespodzianka... jednak ktoś przeżył.
  2. Dobry wieczór, Czy orientuje się Pan, w której części cmentarza chowano wojskowych wojskowych w 1920 roku? Było jedno miejsce, czy raczej różnie? Gdy chodziłam po Cmentarzu, groby z tego okresu(ale pojedyńcze) widziałam w innych miejscach, nie tylko w 233 czy 234. "Grób przekształcony w grób rodzinny..."ciekawe na ile wiarygodność powiązań rodzinnych sprawdzano, szczególnie po wojnie...
  3. Dzień dobry, dziękuję za wszelkie informacje Gratuluję wykonania ogromnej pracy - Spis żołnierzy.... i również bardzo żałuje, że stron pani Sowy nie ma już w internecie. Ogromna wiedza i wspaniale przekazana historia. Będąc na Cmentarzu Powązkowskim znalazłam i odwiedziłam piękny grobowiec Rodziny Rostropowiczów. Cieszę się, że plutonowy Henryk Rostropowicz ma tam swoje miejsce. Dziadek bardzo przeżywał Jego śmierć. Na tym cmentarzu spoczywa kilka osób z rodziny (co prawda z innej gałęzi), może też ktoś z rodziny żony, więc liczę na to, że Bolesław rzeczywiście został dochowany do rodziny, a jeśli nie, to w "cudowny sposób" jakiś ślad się odnajdzie. Kwatery 233 i 234 przejrzałam i znalazłam grób NN. Tam zapaliłam świeczkę - też ku pamięci Bolesława i.... szperam dalej w poszukiwaniu jakiś wskazówek. Pozdrawiam
  4. Do Formoza 58 Czy mogę prosić kontakt na priv?
  5. Uzupełnienie: Henryk Rostropowicz - nekrolog Henryk Roztropowicz - tak podaje J. Szlaszyński ,oraz J. Litewski i W. Dziewanowski w swoich książkach o Dziejach 1. Pułku Ułanów Krechowieckich
  6. Dziękuję Panu za czas poświęcony mnie, a przede wszystkim mojemu Krewnemu. Może rzeczywiście Bolesław spoczywa w którejś z tych zapomnianych mogił. Temat kontaktu z cmentarzem jest ciężki - telefonicznie bez szans. Próbowałam też dzwonić na cmentarz wojskowy, niestety ze skutkiem podobnym. Nie pozostaje nic innego jak list polecony- przynajmniej ślad będzie. Przeglądając jeszcze raz listę poległych wojskowych, znalazłam nazwisko Henryka Roztropowicza (na liście jest pisany przez "s")- był plutonowym w 4 szwadronie 1. Pułku Ułanów Krechowieckich. W 1919 r. w walkach pod Łuckiem, rannego z pola walki wywiózł brat Bolesława. Niestety Henryk Roztropowicz zmarł w wyniku odniesionych ran. Informacja przy nazwisku - kwatera nieznana.....
  7. Dzień dobry, czy orientuje się Pan, czy jest opracowanie dotyczące okresu działalności płk. Lisa-Kuli jako komendanta KN3 POW w Kijowie? Pozdrawiam
  8. Wow Może latem uda mi się przyjechać do W-wy, więc z wydrukowaną mapką przemierzę Cmentarz wzdłuż i wszerz. Czy powinnam też sugerować się nr 9251 (nr w spisie pochowanych na Powązkach)? To też nr oznaczony na innej mapce cmentarza? Jeśli nie uda mi się wcześniej dodzwonić, udam się też do biura Cmentarza osobiście (w dosyć bojowym nastroju). Dziękuję za pomoc i pozdrawiam
  9. Dziękuję za wskazówki prasowe - znalazłam gazety - numery Kurjera Warszawskiego z nekrologiem pułku i rodziny. Faktycznie w wersji pułkowej miejscem pochówku wskazany jest Tarnów - miejsce stacjonowania szwadronu zapasowego pułku w tym czasie. Tu musiała zadziałać rodzina ( podejrzewam rodzeństwo), aby pochowano Bolesława w Warszawie. Wtedy mieszkała w Warszawie Jego żona. Grobu rodzinnego w Warszawie nie było, dlatego skłaniałam się ku temu, że Bolesław spoczywa w grobie wojskowym, ale może się mylę. I faktycznie pułk tu stanął na wysokości zadania. Dalej próbuję dodzwonić się do biura Cmentarza. Gazety są niesamowitym żródłem informacji, nie wiem dlaczego nie pomyślałam o nich przekopując inne miejsca. Muszę na spokojne przejrzeć roczniki Kurjera. Wrócę do zdjęcia - znalazłam b. podobne (a może to samo) w książce mjrJ. Litewskiego i rtm.dypl. W. Dziewanowskiego "Dzieje 1 Pułku ułanów Krechowieckich" i J. Szlaszyńskiego "1 Pułk Ułanów Krechowieckich im. płk. Bolesława Mościckiego", ale tamto wydaje się być fragmentem grupowego zdjęcia, o którym pisałam wyżej (ten sam mundur, pozycja ciała). Dzięki niemu, udało mi się rozszyfrować Bolesława na kilku zdjęciach grupowych. Myślałam, że to wklejone jest nową, jeszcze nie odkrytą fotografią. Pozdrawiam
  10. "Trzeba się raczej kierować numerami grobów, uzyskanych w spisach" - czyli nr pozycji w spisie cmentarza to może być nr grobu? A czy ten numer widnieje gdzieś na grobie (może przynajmniej wojskowym)? Jest do odczytania, znalezienia? Tylko czy da się ten nr zlokalizować internetowo na mapie? Niestety biegła w poszukiwaniach grobów nie jestem - Mogę prosić jeszcze o wskazówki? Dziękuję za wklejenie zdjęcia, a jeszcze bardziej za nekrolog. Zdjęcie jest duże, w miarę wyraźne, ale w pierwszej chwili myślałam, że jest wycięte ze zdjęcia grupowego oficerów 1 Pułku Ułanów Krechowieckich biorących udział w bitwie pod Krechowcami wykonanego w rok po bitwie - zdjęcie to znalazłam na forum wśród zdjęć na wątku o pułku. Bolesław siedzi na ziemi, pierwszy z prawej. Inne zdjęcie, jakie znalazłam (młodszego Bolesława), figuruje w książce pod red. B. Pollaka - "Kawalerowie Virtuti Militari..." Order VM przyznano Bolesławowi pośmiertnie. Gdzie można znaleźć nekrologi z tego okresu? Mogę prosić o info? Może udałoby mi się znaleźć nekrologi innych członków Rodziny, a ten nekrolog bardzo chętnie bym umieściła na stronie "Dziejów Rodziny Rudnickich", którą aktualnie uzupełniam. W jaki sposób mogę? A może zdjęcie też jest do zdobycia? Niestety pamiątek i informacji nie ma za wiele - rodzina pochodziła z Wołynia i los nie był dla niej zbyt łaskawy. Bolesław pochowany został w Warszawie, a zginął na Ukrainie. Kawał drogi... Może posiadasz informacje na temat, w jaki sposób transportowano wtedy zwłoki? W trumnie koleją? Kto się tym zajmował - wojsko? Do miejsca wskazanego przez Rodzinę, czy wojsko decydowało o miejscu pochówku? Sądząc z nekrologu podejrzewam, że pogrzeb był wojskowy i pewnie zbiorowy... Dziękuję za pomoc i pozdrawiam
  11. Na wstępie witam wszystkich, bo do tej pory byłam "oglądającym" członkiem Forum. Chciałabym prosić o pomoc, wskazówki dotyczące sprawy rodzinnej. Porucznik (pośmiertnie awansowany na rtm) 1 Pułku Ułanów Krechowieckich Bolesław Rudnicki zginął 12.07.1920 r. pod Frydrychówką (początek bitwy pod Wołoczyskami). Został pochowany na Powązkach (tak mówi przekaz rodzinny). Odnalazłam, że figuruje w Spisie pochowanych na cmentarzu powązkowskim pod nr 9251 oraz w Spisie żołnierzy Wojska Polskiego i personelu wojskowego zmarłych w latach 1918-1921 pod nr 241. Kwatera nn. I tu zaczynają się schody - maile wysyłane na podany adres - biuro cmentarza, wracają jako spam, próby dodzwonienia się do biura do tej pory spełzły na niczym. Czy ma ktoś doświadczenia w takiej sprawie? Chciałabym dowiedzieć się, co stało się z grobem (może przeniesiony do wspólnej mogiły), albo przynajmniej znaleźć miejsce gdzie był. Proszę o skazówki. Pozdrawiam
  12. Rząd siedzących na ziemi - pierwszy z prawej por. Bolesław Rudnicki, zginął pod Frydrychówką 12.07.1920
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie