Meissner w swoich wspomnieniach opisał odbiór samolotu typu Moth z podlondyńskiego lotniska, gdzie osobą przydzieloną z naszej ambasady w Londynie do załatwienia formalności był angielski tłumacz, niejaki Mr. Wright.
Może to ta sama osoba załatwiała formalności i dlatego została wpisana jako właściciel?