Witam, Formoza - przepiękny zbiór, wzruszające. Jestem wnukiem por. Marcelego Cyryla Marcinkowskiego, tego z ekipy militaria, który jeździł na klaczy Nogawka. Mój dziadek zginął w Oświęcimiu w 1941. Urodził się 16.12.1898. Walczył przeciw bolszewikom gdzie otrzymał krzyż walecznych i był wachmistrzem. Historia rodzinna mówi, że był w 4 pułku strzelców konnych, a potem po kursie oficerskim dołączył do 10 tego. Pozdrowienia. JK