Muszę poprosić o opinię odnośnie kwestii, z którą spotkałam się w jednym z wyższych tekstów. Jakoby Kozacy po bitwie mieli wykonać szarżę na 16 żołnierzy. Osobiście nie mam do tego przekonania, zwłaszcza, że w większości opisów bitwy, moment po momencie, nie ma mowy o takim incydencie. Sądzę, że 33 Pułk, który przyszedł po bitwie na jej pole, gdyby znalazł 16 ofiar rzekomej szarży z pewnością nie zatailiby tego faktu. Podejrzewam, że wykonali by nawet zdjęcia tych ofiar, które rozpowszechniono by. Tym bardziej, że ofiary szarży ponoć miały być związane. Polegli leżeli by prawdopodobnie jeden na drugim. To musiałoby wzbudzić jakieś emocje i działania wśród żołnierzy z 33 Pułku.
Nie wiem jak odnieść się do tych informacji, w jaki sposób je traktować, jako prawdę historyczną, fantazję czy naginanie prawdy, które miało swoje korzenie w jakiś politycznych zatargach