Skocz do zawartości

ArturSZ2

Użytkownik forum
  • Zawartość

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

ArturSZ2's Achievements

1

Reputacja

  1. Śledzę z przyjemnością. Mnie podejście polegające na patrzeniu i przedstawianiu całości zagadnień dotyczących Dywizjonu w jednym wątku bardzo się podoba. W tle odtworzonej postaci marynarza MDL z 1937 roku w ubiorze do wyjścia widoczna ściana frontowa budynku koszarowego MDL w Pucku. Dziś znajdują się tam mieszkania komunalne.
  2. Nie ma pewności, być może z okładki "Wiarusa", który nie zdążył się ukazać ;-)
  3. Można powiedzieć, że powrót do kontunuowania tej tradycji, gdzie patrol "pielgrzymuje" przez Polskę i staje na warcie w wawelskiej krypcie przy sarkofagu Marszałka jest niezwykle głębokim przeżyciem.
  4. Jasne plama barwy ochra lub piaskowej mimo wszystko mocniej kontrastowały by z bielą śniegu . A tymczasem na zdjęciu- zlewają się świetnie. Trudno też nie wpaść na pomysł zamalowania części plam białą glinką - co właśnie najprawdopodobniej tu zrobiono.
  5. Jeszcze takie z dysku. Oddział narciarzy w ubiorach śniegowych wz. 29. Fotografia szczególnie ciekawa z uwagi na widoczny pełny ekwipunek.
  6. Wiem o jakim zdjęciu piszesz ( zawsze robi mi się wesoło gdy rozmawia się o znanych fotografiach bez ich oglądania i "wiadomo o co chodzi" :-) ) Niestety chyba go nie zapisałem na dysku, nie widzę go. ale jak się odnajdzie warto je tu wrzucić, bo jak najbardziej "na temat". Tymczasem wrzucam jeszcze jedno zdjęcie z 1929 roku. To polska ekipa na zawodach FIS w Zakopanem startująca w wojskowym biegu patrolowym ( nazwy "biathlon" jeszcze wówczas nie znano). Widać ubiory śniegowe określane jako wz. 29 lub też można nazywać je "TYP II". Zastanawiałem się nad prawdziwym przeznaczeniem poziomych rozcięć bluz na klatce piersiowej w tych ubiorach jak i w ubiorach wz. 35. Próbując to logicznie wytłumaczyć ( wobec barku informacji w żródłach jaki znalazełem) zakładałem umożliwienie dostępu do górnych kieszeni kurtki. Ale dochodzę do wniosku, że to nonsens, bo mundury sukienne szeregowych noszone pod spodem bluz jako zasadnicze umundurowanie - nie miały przecież wówczas górnych kieszeni. Moim zdaniem w zamierzeniu projektantów chodziło raczej o zapewnienie możliwości zaczepienia szelek plecaka do ładownic w sytuacji gdy plecak noszono na ubiorze śniegowym a pas z ekwipunkiem dla lepszego maskowania pod ubiorem śniegowym. Co ciekawe taki patent działa ( rekonstrukcja historyczna jako metoda badawcza :-) ) W ubiorze śniegowym wz. 36 plecy bluzy powiększono o integralny pokrowiec na plecak/ tornister i tym samym całość ciemnego ekwipunku mogła być okryta/ zamaskowana. Zniknęły także tym samym poziome rozcięcia na wysokości klatki piersiowej jako zbędne przy tej koncepcji.
  7. Narciarze z 5 Bonu Telegraficznego na ćwiczeniach w Krynicy kwiecień 1935. Ubiory śniegowe z kapturami wz. 35 lub wz. 29 (nie widać dobrze różnic).
  8. Tak, w tamtym okresie do jazdy na nartach przede wszystkim furażerka sukienna z nausznikami zakładanymi w przypadku mrozów. Załączam także to samo foto które wstawiłeś, lecz lepsze jakościowo, dzięki czemu nie tylko klimat tego świetnego zdjęcia, ale i wyraźniejsze szczegóły płaszczy śniegowych przeznaczonych dla artylerii oraz j maski na działo można podpatrzyć.
  9. Formoza: "Mam pytanie, czy te ubiory stosowane przez KOP na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych to konkretny typ ubioru, czy robione doraźnie w oddziałach? Chodzi mi o te z czapeczkami w kształcie stożka." Poniżej dodaję kolejne zdjęcie pochodzące najprawdopodobniej z tej samejj serii zdjęć z tego samego okresu i jednostki. Niestety poza spostrzeżeniem dzięki tym zdjęciom, że pod koniec lat 20 w baonie KOP "Suwałki" używano ubiorów śniegowych o nietypowych, stożkowych pokrowcach nakryć głowy - niestety nie mam więcej informacji poza obserwacjami i własnymi wnioskami z tych obserwacji. Wobec braku jakichkolwiek innych informacji o tym typie ubioru, nazywam go umownie "ubiorem śniegowym TYP I". Właściwe, seryjnie produkowane ubiory pojawiły się w latach 30 i było to związane z rozwojem narciarstwa wojskowego iw Polsce zasadami jego taktycznego użycia. Poza ubiorami "TYP I" widocznymi dotąd pod koniec lat 20 w KOP mamy poza tym już częściej widoczne ubiory wz. 29 (kaptury bez otworów do nasłuchiwania) , wz. 35 )kaptury z otworami do nasłuchiwania i wz.36 ) bez kapturów, z odrębnym pokrowcem na rogatywkę). Jest to jeden z pierwszych, jeśli nie pierwszy typ polskiego ubioru śniegowego. Jedburggh_Ops: "Wspaniałe zdjęcia. Z jakiej one są GRH?" Dziękuję, cieszę się, że się spodobały. To "Cytadela" SRH - Projekt " Kompania Narciarska" rozwijany od 2009 roku na tyle, na ile zima pozwala ;-)
  10. "Na punkcie obserwacyjnym". D-ca kompanii narciarskiej w ubiorze śniegowym wz. 35.
  11. "W zadymce śnieżnej" - ubiór śniegowy wz. 36.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie