Ostatni post raczej nie wniósł za wiele do dyskusji... Być może praktyka taka była stosowana lecz na tą chwilę by uznać to za fakt niezaprzeczalny jakikolwiek materiał źródłowy rozwiałby wątpliwości; bez takowego sprawa owych pokrowców jest na etapie podobnym do hełmów FJ z kalkami opatrzonymi runami SS, gdzie są zwolennicy iż takowe były aczkolwiek ciężko to udokumentować. Nie mniej bez jakiegokolwiek potwierdzenia poruszamy się w sferze przypuszczeń- czego paradoksalnie nie można uznać za całkowicie błędne bowiem już nie raz okazywało się iż reguła często rozmijała się z realiami, zwłaszcza frontowymi. PS. nie wiem czy sam temat Chojny i ostatnich dywagacji jest odpowiednio usytuowany w wątku rekoko... pozdrawiam