Kindzal dziekuje za twoja szybka interwencje w tym temacie!Nie bylo moim zamiarem przedstawienie tego jako faktow historycznych gdyz w tej formie nawet bym nie smial tak opisac w/w zdarzen.Przekazalem tylko opowiesci zaslyszane od miejscowych(co takze traktuje jako mozliwie odbiegajace od prawdy).Byc moze ktos takze sie spotkal z podobnymi przeslankami a to juz moglo by cos znaczyc.Sumujac pewne opowiesci mozna znalezc jakis punkt zaczepienia,i wlasnie o to mi chodzilo.Co do Borow Niemodlinskich to takze czytalem o malych potyczkach ale ich natezenia oraz zacietosc takze budzi kontrowersje.Znalazlem na necie informacje o wydzielonych grupach niemieckich ktore walczyly w rejonie Niemodlina,Opola,Krapkowic a takze Nysy.Byc moze jakies samodzielne" grupki takze starly sie w okolicach Szadurczyc?Piszac o wydarzeniach co do ktorych nie mam pewnosci uzywam zwrotow typu yc moze,chyba..." z wiadomych powodow.Zycze wiekszej wyrozumialosci na przyszlosc.Pozdrawiam.