Mój ojciec Bolesław Sterma był w 1922 roku pomocnikiem Komisarza chyba w Działdowie. Potem jako przodownik kierował placówkamiw Sochach,Wiśniewie i jeszcze gdzieś. Po wypadku przeszedł na emeryturę chyba w 1932 roku. Nie mam żadnych zdjęć - zniszczone w czasie wojny. Ojciec już nie żyje. Z wielką radością oglądam zdjęcia i opisy. Teraz wiem jak wyglądały mundury itp. Jeśli ktoś wie coś o moim ojcu, proszę o wiadomość.Pozdrawiam Franciszek Sterma