@Cronos
Pierwszego kocha na Gołonogu wypatrzyłem jadąc drogą ekspresową S1. To było jakieś 20 lat temu.
Jak wybrałem się tam na rekonesans, to okazało się, że jest ich znacznie więcej...
Jednak dopiero przy kolejnych wizytach uświadomiłem sobie, jak gigantyczna ilość kochów znajduje się na b2.
Postanowiłem więc skoncentrować się na pozycji b1 :-)