Myślcie lepiej o zakupie wykrywaczy, które mają wbudowane akumulatorki i ładowarki w komplecie, a nie o doktoryzowaniu" się w ładowaniu, i to jeszcze na specjalnie utworzonym poście. Trzeba mieć nowe, młode spojrzenie, a nie podawać rękę dziadkowi. Może wpadniecie na pomysł, żeby wkładać akumulatorki do telefonów komórkowych? Śmieszne to co pisze Armand, to tak jakby sugerował zakup wykrywacza z wbudowanym akumulatorem. A co z warunkami biwakowymi? No tak, zawsze można kupić baterie które naładuje ten akumulator. Tak na poważnie wbudowany akumulator jest ok ale z alternatywa pracy na bateriach.