Jasne że służyłem. Październik 1988 - marzec 1989 Gołdap Obrona przeciwlotnicza kraju, szkoła podoficerska. Kwiecień 1989 - wrzesień 1990 Czerwieńsk, jednostka liniowa, obrona przeciwlotnicza kraju, dowódca drużyny PKM-u (przeciwlotniczy karabin masz.). Poza tym zaliczyłem kilka poligonów nad morzem w Wicku Morskim. Generalnie moja służba trwała prawie 2 lata, bez 1 miesiąca, ponieważ jej okres był już wtedy stopniowo skracany. Tak że bardzo dobrze znam ciężar wojskowego oporządzenia, były chwile przyjemne i nieprzyjemne, zresztą jest to samo życie.... Pozdrawiam wszystkich odkrywców