Są różnice w szoferce, ale możliwe ze nie porównujemy dokładnie takich samych modeli. Ogólnie Chevrolety Lilpopa nie odstawały za bardzo od oryginału (silnik, maska, osi, rama, etc.) Natomiast nadbudówki, szoferki, skrzynie, itp., oczywiście były już wykonywane w większości lokalnie w Polsce, nic w tym dziwnego (taniej i może lepiej i przystosowane do lokalnego gustu). Oczywiście były też na polskich przedwojennych szosach Chevrolety (Cadillac, Buicki, et) sprowadzone ze stanów, zanim były one produkowane w Polsce. Co do losów oryginalnych Chewrolteow z przed 1939 w USA, to ponieważ miały one solidną ramę, i mocny silnik (8 cylindrów), to w latach 50-tych i potem były one masowo wykorzystywane na różnego rodzaju przeróbki, Hot-Rody, samochodowe Rodea, itp., i dziś oryginałów nie ma aż tak dużo, a te co pozostały w przystępnych cenach siedzą pod chmurką gdzieś w Arkansas albo Minnesota, i po 70 latach rdza zaczyna pomału niszczyć te piękne okazy, więc czas ucieka...