panzerule Napisano 20 Czerwiec 2004 Autor Napisano 20 Czerwiec 2004 Od jakiegos czasu jestem posiadaczem HS-3.I stwierdzam ,ze to nie jest wykrywka dla mnie.Po sobotnim wypadzie doszedlem do wniosku,ze czas kupic cos innego.Takich postow jest tu pelno ,powiecie.Siedzialem przed komputerem 12 godzin czytajac,przemyslalem sprawe i sprecyzowalem co chce szukac.Wiec szukam od monet po helmy,nie interesuja mnie ogniwa czolgowe,czesci pojazdow itp zelastwo.Od nowej wykrywki oczekuje przede wszystkim:cena do 2000 zł,wskaznika identyfikacji znaleziska,dobrej dyskryminacji,o osiagach glebokosci na jaka bije sygnal nie pisze bo wiadomo,ze jak naj.Po przeczytaniu postow zuwazam ,wielu z was posiada Garrett GTA 400,ACE 300 i BH Land Star.Wszystkie w jakims stopniu odpowiadaja moim oczekiwaniom ,ale zasadnicze pytanie jaki kupic?Moze podpowiecie jaki wybrac,czemu,moze jakis inny?Jak na razie zainteresowal mnie Garrett GTA 400,czy wart ceny,czy bedzie odpowiadal moim oczekiwaniom i jakie ma zuzycie baterji/tego nigdzie nie pisza/
Gość Napisano 20 Czerwiec 2004 Napisano 20 Czerwiec 2004 Jezeli twoj HS-3 Ci nie odpowiada to mkoze chcesz go sprzedac?Pisz na maila, wyslij jakies foty i cene.siema
panzerule Napisano 20 Czerwiec 2004 Autor Napisano 20 Czerwiec 2004 Metys-chcialem odpowiedziec na twoja propozycje,moze podaj inny adres,bo z tym jest cos nie tak
mp Napisano 20 Czerwiec 2004 Napisano 20 Czerwiec 2004 jak chcesz mozemy sie wymienic wykrywaczami Ty dajesz smetka ja daje Viking vk10 dobra ?? :D
panzerule Napisano 20 Czerwiec 2004 Autor Napisano 20 Czerwiec 2004 mp- taki zajebisty wykrywacz i nikt nie chce jego od ciebie kupic?to i ja sie nie zamienie.:D
Gość Napisano 20 Czerwiec 2004 Napisano 20 Czerwiec 2004 Moj nr kom. 503950275. a adres metys80@interia.pl
Monsun Napisano 21 Czerwiec 2004 Napisano 21 Czerwiec 2004 Witam,ja też mam smętka od marca tego roku i jestem z niego zadowolony, mimo iż trzeba nim trochę wolniej chodzić niż sprzętem za 1400 - 2000 zł (mam porównanie, bo znajomi mają takie wykrywki). Fanty ciągnę ładne, jednakże trzeba było poświęcić kilka tygodni na naukę tegoż wykrywacza, bo instrukcja niby prosta na pierwszy rzut oka okazała się dosyć zawiłą w praktyce. Moje pierwdsze odczucia związane z tym wykrywaczem były nie najlepsze, ale jak już się przemęczyłem i minął mój kryzys (chciałem wykrywkę wypieprzyć w krzaki), to muszę przyznać, że zaczęło się dopiero dojenie fantów. Trzeba mieć tylko cierpliwość, bo Smętka nie można nauczyć się z dnia na dzień. Na potwierdzenie powiuem, że w ciągu miesiąca trafiłem ponad 100 różnych monet ( w tym jedną srebrną), kilkanaście różnych kól muszkietowych, piękną odznakę sprawnościową HJ, sporo guzików (same niemieckie grochy), chyba ponad setkę łusek (najróżniejsze, nie liczę ich bo wypierniczam już w krzaki, tyle się ich znajduje). Pomimo tego wszystkiego muszę powiedzieć taż, że sprzęt ten potrafi mieć od czasu do czasu swoje humory.Wczoraj mój sprzęt zawiódł mnie pierszwy raz i to w dniu, który był dosyć ważny. Byłem strasznie wkurzony i spięty, bo nie wiedziałem co jest grane. Początkowo sądziłem, że wina leży po stronie baterii, mimo iż miałem świerze bateryjki poistanowiłem skoczyć do kiosku i kupić nowe. Na nowych sprzęt zaczął znów działać i przez dwie godziny było ok, jednakże po tych dwóch godzinach zaczynał dziwnie piszczeć (jak podnosiłem do góry i zerowałem pin - pointem). Byłem załamany, bo dwa dni wcześniej chodził jak marzenie. NAwet saper się dziwił, nie mógł uwierzyć, że nie łapie on łuski mauserowskiej z głębokości 10 cm (totalna kompromitacja). Cały czas myślałem, winne są na pewno baterie; może jakieś trefne się kupiło. Ale jak się okazało później, nic z tych rzeczy. Położyłem sprzęt przy grzejniku, już po powrocie do domu i po 1,5 godz. skręciłe go spowrotem. Tego samego dnia tylko już wieczorem pojechaliśmy z Saperem sprawdzić, czy< coś poskutkowało i wiecie co? Znów miałem starego Smętka. Chodził ak marzenie, na potwierdzenie powiem, że przez 1,5 godz. znalazłem 5 kul muszkietowych i jedną monetę. Rada dla wszystkich na przyszłość, nie wierzcie co mówią, że HS-a nie ruszy nawet wilgoć. Jak każdy wykrywacz musi być przed nią chroniony, bo zawiedzie w najwarzniejszym momencie. Jednak wczorajszy wypad wieczorny się opłacił, bo znów wiem, że jest to najlepszy polski sprzęt na rynku do 1300 zł. I na militaria i na monetki. Także nie można się poddawać, tylko trzeba ćwiczyć :) Cierpliwość to najlepszy towarzysz w terenie.Pozdrawiam i życzę wielu sukcesówMarcin
panzerule Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 Szanowny kolego ,czy ja pisze za HS-3 jest do d...?Jest fajny ,ale nie jest dla mnie odpowiedni.Nie prosze o opinie o nim ,a o Garrett GTA 400.Jak ktos juz na forum zauwazyl ,mozna jezdzic Polonezem i Mercedesem a roznice dostrzegasz ?I to samo w dziedzinie wykrywaczy.Ale widze ,ze wszyscy znawcy tematu na wakacjach bo mam albo propozycje handlowe albo opinie nie na temat.
Gość Napisano 21 Czerwiec 2004 Napisano 21 Czerwiec 2004 A ja bym ci zaproponował Whitesa 6000 Di Pro SL. Mieści się w cenie podanej przez Ciebie, funkcje ma takie jakie chcesz, osiągi bardzo dobre...Sprzęt nadaje się i na monetki i na hełmy, a i coś większego się wyciągnie... Też miałem Smętka, więc widzę różnicę, choć Smętek nie jest zły.
Monsun Napisano 21 Czerwiec 2004 Napisano 21 Czerwiec 2004 Szanowny Panzerule,wiem, że nie cały mój post był na temat. Ale z Twoich wypowiedzi wywnioskowałem, że masz sprzęt od niedawna i może Twoje niezadowolenie wynika właśnie z nieznajomości ustawień. Nie napisałem Ci nic na temat Gareta, bo nie znam nikogo osobiście, kto by go używał, więc nie mam niestety porównania. Dalej - napisałem o pewnym problemie, który mi się przytrafił w niedzielę, a zrobiłem to ze względu takiego, iż nie chciałem odpalać specjalnie nowego tematu. Mój problem niedzielny wywołał u mnie także negatywne odczucia, co do HS -3, który jest także w Twoim posiadaniu itd.Mam nadzieję, że teraz zrozumiesz moją wcześniejszą odpowiedź.PozdrMArcin
RG42 Napisano 21 Czerwiec 2004 Napisano 21 Czerwiec 2004 Witam.Miałem HS-3, teraz mam Tesoro Eldorado.Polecam. Uważam, że różnica jest ogromna.Zaskakuje ( naturalnie na + ) dobra, sprawna i efektywna dyskryminacja i niesamowita precyzja namierzania. Poza tym b. niska waga wykrywacza, przystępne baterie ( 1x9V ) i niskie ich zużycie ( bez słuchawek trzy, cztery ok. sześciogodzinne wypady, ze słuchawkami duuużo dłużej ).Wada: śrubka łącząca sondę z wysięgnikiem wykonana jest ze złego, kruchego plastiku, który łamie się ( na moją prośbę polski dealer - pan Wyka - przysłał mi nową śrubkę ).Poza tym, jeśli chodzi o słabą stronę, to dla mnie jest nią ręczny Ground Balancing ( sprawia mi małe problemy; mam nadzieję, że z czasem je rozwiążę ).Obsługa ( może poza GB ) jest bardzo łatwa. Wykrywacz jest przyjazny dla użytkownika, nie robi prawie żadnych problemów. Po pewnym czasie można nauczyć się odróżniać sygnały ( mimo, że dyskr. nie jest tonowa ). Wszelki koks, kamienie i inne tego typu, dają przerywany podwójny sygnał, kolor to sygnał mocny, wyraźny, duże żelazo - sygnał krótki, charczący. W/w wskazania oczywiście na dyskryminacji ustawionej na fabryczne ustawienie, tj. małą czarną strzałkę i czułości ustawionej maksymalnie.Cena: ok. 2000 pln. Myślę, że ten wykrywacz spełniłby Twoje oczekiwania - nie powinineś czuć się rozczarowany.Pozdrawiam,RG42
panzerule Napisano 21 Czerwiec 2004 Autor Napisano 21 Czerwiec 2004 MONSUN-Czy mozesz podac swoje ustawienia na monety?Mam wielka ochote sprawdzic hs-3 pod tym katem,zanim sie przesiade na inny sprzet.
Monsun Napisano 22 Czerwiec 2004 Napisano 22 Czerwiec 2004 Witam,oto ustawienia:1. Włączona dyskryminacja i manual2. Pierwsze pokrętło na ", drugie (dyskryminacja) na 3 - 3,5", trzecie (Tune) ustawiasz na 5", ostatnie czyli głośność najlepiej na 8"3. Włączasz sprzęt i naciskasz tzw. pin-point; jest to przycisk w rączce, czekasz do momentu kiedy zmieni się tonacja dzwięku (trochę ucichnie buczenie), następnie przekręcasz pokrętło Tune odwrotnie do wskazówek zegara, do momentu aż ucichnie buczenie (okolice 3,5" na skali). Następnie puszczasz pin-point i gotowe.W ten sposób eliminujesz drobne śmieci typu małe gwoździki, ewentualnie będą Ci pierdzieć. Wyraźny ostry sygnał to albo kolor albo coś większego. Jeśli masz bardziej rozległy, ale ostry sygnał, naciskasz pin-point (krótko) - to pomoże Ci dokłanie namierzyć miejsce. Trochę się napisałem, ale wierzę, że jak będziesz tak ustawiał, to będziesz zadowolony. Acha zakładaj jakąś reklamówkę na elektronikę, bo możesz się kiedyś wkurzyć, że Ci sprzęt wariuje, jak mi w niedzielę. Tak robi więkdzość osób.PozdrawiamMarcin
panzerule Napisano 22 Czerwiec 2004 Autor Napisano 22 Czerwiec 2004 Kolego Monsun-wlasnie! Nie chce wdawac sie wywody na temat Hs-3,ale musze ci napisac pare slow.Chodzilem z podobnymi ustawieniami,z lenistwa nieraz na automacie -problem w tym iz u mnie tereny naszpikowane odlamkami jak dobra kasza skwarkami.A odlamki jak odlamki roznej wielkosci,i zdrowo sie nakopiesz zanim cos znajdziesz wartego uwagi.JESZCZE RAZ PROSZE,MOZE KTOS DYSPONUJE WIEDZA NA TEMAT -GARRETT GTA 400
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.