Fabryka amunicjii Zasieki-Brożek

[redaktor]

Zwracamy się z apelem do wszystkich miłośników eksploracji poniemieckich fabryk o zaniechanie prób wejścia na teren fabryki amunicji w Zasiekach-Brożku. Redakcja Odkrywcy" za zgodą prokuratury i wójta gminy Brody, wspólnie z saperami, którzy oczyszczają i rozminowują 400 ha teren, miała okazje zwiedzić kompleks i zapoznać się z jego zagrożeniami. Materiał na ten temat ukaże się w lipcowym numerze. Obecnie prosimy wszystkich o nie lekceważenie ostrzeżeń zakazujących wstępu na ten teren, zwłaszcza, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy zginęły tam 3 osoby. Teren jest szczególnie niebezpieczny, bowiem w każdej chwili może dojść do niedających sie przewidzieć eksplozji składowanych tam niegdyś materiałów. Zwłaszcza że, skuteczność zastosowanych niegdyś zabezpieczeń, w chwili obecnej nie spełnia już swojej roli, co potwierdza tragiczna statystyka wypadków.
Redakcja

[Gość]

28.04.2004
WOJSKA LĄDOWE BROŻEK

Blisko 400 ha zajmuje przedwojenna niemiecka fabryka amunicji i prochu w gminie Brody, którą trzeba rozminować; W lipcu ub;r; doszło tu do nieszczęśliwego wypadku; W jednym z bunkrów nastąpiła detonacja składowanej waty strzelniczej i prochu; Zginęło dwóch studentów penetrujących teren dawnej fabryki; Obecnie, po rekonesansie na miejscu tragicznego zdarzenia, do rozminowania skierowano grupę saperów z głogowskiego 6 Ośrodka Przechowywania Sprzętu;
+ http://www.straz.zary.pl/galeria/a2003/brozek/brozek.htm

[Gość]

hmmm,napisze tak,sluzylem w Zasiekach rok w SG,znam ta fabryke jak wlasna kieszen,przez ta fabryke przewalaja sie grupy nielegalnych emigrantow,przemytole im sie jakos nic nie staje,jak sie normanie zwiedza teren to nic nie wybuchnie,chyba ze szanowni eksploratorzy chca skakac po pociskach badz na miejscu je rozbrajac.Ja tam bede chodzil.Polecam do zwiedzenia Kotlownie jest to duzy obiekt 3 kondygnacje sa podziemia,mam maly apel do poszukiwaczy jak napotkacie w ktoryms z obiektow grupe skosnookich badz innych emigrantow powiadomcie Straznice Strazy Granicznej w Zasiekach

[Gość]

TAk popieram ostatnią wypowiedz, ja też zlaziłe tę fabryke, mało tego spotkałem tam grupę niemców z oficjalnym zezwoleniem na zwiedznie tego terenu. Oczywiśc jak w każdym tego typu miejscu ostrozność nie zawadzi. Ponadto potwierdzam przychylnoś Straży Grzniczej dla bunkrowców, naprawdę spoko ludzie, troche przy nas wymiekli ale naprawde nie trzeba się ich bać.

[India]

Witam.

Szanowna pani Redaktor.

Nas poszukiwaczy i bunkrowcow cieszy,że po wielu latach redakcja raczyła zwrócic uwage na niebezpieczenstwo penetracji obiektow w Zasiekach. Potzreba był dopiero kilku wypadkow smiertelnych - byscie załapali,że cos jest tam niebezpiecznego. I oby tacy jak Wy poszukiwacze - tam nie chodzili bo takich wypadkow bedzie wiecej...

Wszyscy inni i tak beda dalej badac te fabryke. Nie potrzebuja do tego ochrony i zgody prokuratora, ani towarzystwa saperow. By bezpiecznie badac te obiekty - wystarczy wiedza i doswiadczenie. A prokurator Was tego nie nauczy!

Proponuję by Redakcja przestała byc małostkowa- i oprócz apelu na temat Brozka zauwazyła inne niebezpieczne miejsca - gdzie było wiecej niż w Zasiekach wypadków. Dlaczegóz to nie apelujecie o zaprzestanie eksploracji MRU, Srebrnej Góry czy Wału Pomorskiego? Ano- pewnie dlatego, ze mało wiecie o wypadkach.

A piszac tekst do lipcowego Odkrywcy - moze warto by było poprosic o dane byłego red. Radka Biczaka - on nie potrzebowal prokuratora, saperów lub innych ochronirzy - by wejsc na teren i napisac kilka fajnych tekstow. Moze przy okazji- powie Wam jakie rzeczy wyciagnieto z Zasiek.

India.

[Gość]

Wlasnie troche dziwne ze nic odkrywca nie pisze o niebezpieczenstwach na naszych kochanych dolach,Zasieki sa malym pryszczem w porownaniu do MRU (wypadki smiertelne),w Zasiekach jeszcze wiele fantow sie wyciagnie :):) bez asysty saperow czy prokuratora.Pozdro dla Pana Bronka z Zasiek,f-szy SSG-Zasieki,i oczywiscie dla BUNKROWCOW BdB

[Petro]

Widac lato i temat na opie" ;-)

http://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITEM=1172157&KAT=241