Gość Napisano 17 Grudzień 2001 Share Napisano 17 Grudzień 2001 Poszukuję informacji na temat pistoletu marki ORTGIS. Z tego co udało mi się ustalić jest on produkcji niemieckiej.Był produkowany w latach 20-30 ubiegłego stulecia i był przeznaczony na eksport do USA. CHciałbym ustalić w jaki sposób mógł dostać się na Ziemie Polskie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 Grudzień 2001 Share Napisano 17 Grudzień 2001 Problem polega na tym, że Niemcy posiadali bardzo duże ilości żołnierzy i funkcjonariuszy uprawnionych do noszenia broni krótkiej, tak że produkcja podstawowych (P.08, P.38)typów była niewystarczająca i uzupełniano ją w zasadzie czym się dało, w tym dużą ilością pistoletów małogabarytowych jak HSc, PPK, Sauer Behorden, Sauer 38H, także \importowanych\" jak FN mle. 1910, 1912, 1922, Astra 400 etc. Stąd też w zasadzie niemal każdy typ pistoletu niemieckiego, także Ortgies, mógł znależć się w tej czy innej służbie, zwłaszcza tyłowej (Allg. SS, TeNo, NSKK czy OT na przykład). Na jutro postaram się o parę szczegółów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Grudzień 2001 Share Napisano 18 Grudzień 2001 A więc, zgodnie z obietnicą:Konstruktorem pistoletu Ortgies był Niemiec Heinrich Ortgies, pracownik zakładów FN w Liege. Po 1919 przeniósł się do Erfurtu i na podstawie swoich patentów z l. 1916-18 uruchomił produkcję bardzo w swoim czasie popularnego pistoletu kompaktowego kal. 7,65 mm Browning (32 ACP). W l. 1920-22 firma Ortgies & Compagnie wyprodukowała ok. 10 000 pistoletów, charakteryzujących się dopracowaną ergonomią, dużą celnością i bardzo dobrym wykonaniem oraz korzystną ceną. W 1921 produkcję przejęła Deutsche Werke AG z Erfurtu, która produkowała ponadto opracowane przez Ortgiesa odmiany kal. 6,35 mm (25 ACP) i 9 mm Kurz (380 ACP). Pomimo zmiany producenta pistolety zachowały jednak na kilka lat także logo Ortgies. Ortgiesy produkcji DW sprzedawane były szeroko w Niemczech jak i za granicą, szczególnie w Europie Środkowej, USA oraz środkowej i południowej Afryce. W l. 1923-24 armia czeska zakupiła 11510 pistoletów Ortgies, przypuszcza się także, że pewnej ilości używały wojska niemieckie w czasie II WŚ. Produkcję wstrzymano gdzieś w l. 1929-32, do czego przyczynił się kryzys gospodarczy a także wprowadzenie przez Walthera pistoletu PP, wymuszające na konkurencji opracowanie nowoczesnych konstrukcji. Na podstawie numerów seryjnych oszacować można, że ogółem wyprodukowano ponad 70 000 pistoletów Ortgies, głównie kal. 7,65 mm. Po II WŚ nieco zmodyfikowaną wersję ortgiesa kal. 6,35 mm produkowała w RFN Erma jako E.P. 25.Pistolety Ortgies oryginalnej produkcji posiadają oznaczenie ORTGIES & CO - ERFURT/ORTGIES PATENT , podczas gdy wytwarzane przez DW: Ortgies Patent/Deutsche Werke Aktiengesellschaft/Werk Erfurt, lub późniejsze egzemplarze DEUTSCHE WERKE /WERK ERFURT z logo zakładów pomiędzy linijkami tekstu. Pistolety produkcji DW były zwykle oksydowane, choć są i niklowane, okładki chwytów wykonywano najczęściej z gładkiego drewna, rzadziej z chropowatej gumy. Oryginalne magazynki były zawsze niklowane.Ortgies jest typowym przedstawicielem pistoletów kompaktowych swej epoki (wyrażny wpływ FN mle. 1910/1912), działa na zasadzie odrzutu zamka swobodnego, posiada sprężynę powrotną nałożoną na lufę i mechanizm spustowy pojedyńczego działania, mechanizm uderzeniowy igliczny. Charakteryzuje się jednak wyjątkowo gładkimi liniami, zapobiegającymi zaczepieniu o ubranie. Zatrzask magazynka umieszczony jest także typowo dla Europy - w stopce chwytu. Pistolet posiada samoczynny bezpiecznik chwytowy napinający także częściowo sprężynę uderzeniową, ale uwaga - w odróżnieniu od innych konstrukcji po wciśnięciu pozostaje on w pozycji odbezpieczonej (tzn. nie powraca!), aby ponownie zabezpieczyć pistolet należy nacisnąć na przycisk z lewej strony szkieletu (przycisk ten służy także do rozbierania broni po odciągnięciu zamka nieco do tyłu). Pistolety kal. 9 mm posiadają ponadto dodatkowo bezpiecznik nastawny. Jednym z patentów Ortgiesa był sposób mocowania lufy do szkieletu - zdejmuje ją się przez obrócenie o 90 st. w bok w lewo, pozostałe patenty dotyczyły zatrzaskowego mocowania okładek chwytu i rozwiązania przerywacza zabezpieczającego przed oddaniem strzału jeżeli zamek nie znajduje się całkowicie w przednim położeniu.Ortgies, choć nieco zapomniany, nadal charakteryzuje się niezłymi parametrami i jest obiektem zainteresowania kolekcjonerów.Mam nadzieję, że nieco pomogłem.Pozostaję z szacunkiemGrzesio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 20 Grudzień 2001 Share Napisano 20 Grudzień 2001 A \Dziękuję\" to kto powie? :-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 23 Grudzień 2001 Share Napisano 23 Grudzień 2001 Słowa \dziękuję\" oczywiście używam. Jego wcześniejszy brak był spowodowany brakiem dostępu do internetu. Nie mam stałego dostępu wobec czego proszę o wyrozumiałość także na przyszłość.Wobec powyższego - DZIĘKUJĘ – za dokładny opis tego pistoletu.Długo szukałem informacji - najpierw w księgarniach obejrzałem 5 książek poświęconych tej tematyce, potem odwiedziłem 2 muzea - w tym warszawskie Muzeum Wojska Polskiego. Wreszcie w sklepie z bronią właściciel dysponował rosyjskojęzyczną książką Żuka w której znalazłem pierwsze informacje. Dzięki więc jeszcze raz. Chciałbym zapytać czy i jak można prześledzić losy i drogi tego konkretnego pistoletu. Może istnieją rejestry ( w Niemczech) które pistolety zostały przyznane którym oddziałom, może zachowały się wykazy broni poszczególnych formacji? Przy okazji chciałem poruszyć sprawę następującą – patrz temat „Współpraca międzynarodowa”.Pozdrawiam serdecznie oraz życzę Szczęśliwych oraz Wesołego Bogdan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 27 Grudzień 2001 Share Napisano 27 Grudzień 2001 Żartowałem z tym \dziękuję\"! :-)))Obawiam się, że ustalenie losów konkretnego pistoletu będzie niemożliwe, zwłaszcza jeżeli produkowano go tak dawno przed 2WŚ - archiwalia zapewne uległy rozproszeniu po zaprzestaniu produkcji. Często nie wiadomo nawet ile wyprodukowano bardzo podstawowych typów broni, Amerykanie nie wiedzą np. co stało się z jednym z dwóch parabellum kal. 45 ACP, które wzięły udział w konkursie na pistolet M1911 (przypuszcza się, że uległ zniszczeniu podczas prób), inni z kolei twierdzą, że było ich kilka(naście). Myślę, że interesujący Pana pistolet najprawdopodobniej dotarł do Polski \zwykłą\" drogą w latach międzywojennych, lub podczs wojny, wraz z Niemcami.Najlepsze życzeniaGrzesio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.