Edik Napisano 13 Październik 2004 Napisano 13 Październik 2004 Witam!Taka anegdota. W tym roku pod koniec sierpnia byłem w Łebie. Miałem okazje obserwować jednego użytkownika sprzętu Armanda. Dokładnie był to model: Explorer. Wykrywcz bardzo prosty w obsłudze - nie posiada żadnej regulacji, żadnych potencjometrów. Nie ma więc mowy o błędnych nastawach. Według producenta jest to doskonały sprzęt do poszukiwań monet i militariów! Chociaż nie posiada dyskryminacji... :-) ?!Obserwowałm przez dobrą godzine kolesia na tej plaży jak z nim pracował, co chwilę schylał się i grzebał w piasku, przesiewał piasek przez sitko itd. SZUKAŁ. Podszedłem do niego i zwyczajnie zagadałem. Okazało się, że szuka na tej plaży już trzeci dzień i jak do tej pory znalazł dwa bilony... Monety polskie, współczesne... Tylko tyle! - na głównej plaży w Łebie!!!, która w sezonie jest jednym z najbardziej obleganych miejsc nad polskim morzem...Było to pod koniec sierpnia. Na drugi dzień przed wyjazdem z Łeby poszliśmy z dziewczyną ostatni raz nad morze, na plaże...Na morzu był mały sztorm. Wiał tak silny wiatr, że wywiewał piasek z plaży w głąb lądu. Nie wiem czy ktoś był w takim momencie nad morzem? Wiatr odkrywa monety, które pod swoim ciężarem ustawiają się" najczęściej a kant". Wystarczyło postać chwilę w jednym miejscu i chwilę poczekać... W ciagu pół godziny - z jego pomocą, znaleźliśmy 30 różnych monet. W sumie uzbieraliśmy 28 zł. Starczyło na dobre piwo i smaczny obiad. :-) Pozdrawiam.Edik
armand Napisano 5 Styczeń 2005 Napisano 5 Styczeń 2005 Cytuję: Edik (110)Witam! Taka anegdota. W tym roku pod koniec sierpnia byłem w Łebie. Miałem okazje obserwować... []Widocznie chciał się pozbyć Twojego owarzystwa". Nie szukałeś tym sprzętem, więc za dużo nie możesz mieć do powiedzenia oprócz anegdot. Poza tym, są dwie wersje Explorera stara i nowa, ale Ty zamiast znajomości sprzętu wolisz opowiadać dykteryjki. Zapisz się więc na odpowiednie forum.
luger Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 Takie posty napewno napędzą armandowi klientów:) Mnie osobiście już zrazily do tej firmy trwale.Pozdrawiam L.
Edik Napisano 7 Styczeń 2005 Napisano 7 Styczeń 2005 Hej, Armandowi odpowiadam: Miałem Explorera w ręku i miałem okazje z nim trochę pochodzić. Miałem też okazje poszukać Prospectorem gdzies na terenie O.W.B – dokładnie na obszarze grupy warownej „Yorck” i „Netelbeck”Niestety nic nim nie znalazłem...Natomiast nie rozumiem dlaczego użytkownik sprzętu tej czy innej firmy nie miałby wyrażać swoich opinii nawet gdy są one bardzo emocjonalne. (?) Opinie powstają również po rozmowach z użytkownikami...Pozdrawiam.Edik P.S.1 W tej sytuacji proponuje „rozpoznać nature rzeczy” kierując się starym buddyjskim prawem przyczynowo –skutkowym...P.S.2 Na stronie „Darka’a” są testy Rambo, który z cewką 40cm bierze monete z 20cm w trybie ALL METALL...
cortez Napisano 7 Styczeń 2005 Napisano 7 Styczeń 2005 Edik nie bronie Armanda ale Explorer był moim pierwszym praktycznie wykrywaczem i dziwi mnie trochę opowieść o dwóch monetach. Kiedyś jak kupiłem sobie tego Explorera to głównie biegałem po lasach i plażach Firlejowskich i ani z lasu ani z plaży nie wychodziłem z pustymi rękami. Dodam także , że 4-5 godzin na plaży to była kwota (wtedy) 40 - 90 zł - różnie od szczęścia ;) Jednak to było w czasach moich początków z wykrywkami i poszukiwaniami więc i ucha" wyrobionego do tej wykrywki nie miałem. Teraz jak sobie powspominam to nie żałuje tych 200 zyla wydanych na Explorera (używka). A swoją drogą sprzedałem za 300 :DPozdro.- C.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.