Leśniczy:-) Napisano 5 Maj 2004 Autor Napisano 5 Maj 2004 WitamMoze niektórych z Was to rozśmieszy,:-)POTRZEBUJĘ KUPIĆ MISKĘ DO PŁUKANIA ZŁOTAMoże jest ktoś na forum ze Złotoryi i miporadzi ewentualnie gdzie mogę ten owar"dostać?Pozdrawiam
Gość Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Drogi traperze.A przecie stary, metalowy dekiel od kołasamochodowego, np Warszawy,jest najlepszy.Samem to czynił w okolicach Wojcieszowa.Najlepsze rzeczy znajdziesz nie w Kaczawiea w Janówce,koło Janowic Wlk.pod zamkiem Bolczów. Fadjejew.
Leśniczy:-) Napisano 5 Maj 2004 Autor Napisano 5 Maj 2004 Znaczy ta miska to dla synachce mieć oryginał a biedny ojciec teraz na głowie staje :-)))...Mówisz przyjacielu, że do Złotoryjinie mam sie po co wybierać?....A tamwłaśnie poczynić chciałem swe pierwszekroki....cóż znaczy rada fachowca...pozostaje mi tylko prosić o dalszewskazówki..
Gość Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 To może być trude(kupno oryginalnej misy)Może kup wuk (chiński garnek),nie wiem jak to napisac,Dolina Janówki, pod zamkiem Bolczów jest przepięknaa Kaczawa taka sobie.Prawie każdy strumyk w Sudetachjest złotonośny.Przecie chodzi o przygodę no nie ?
Gość Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 proszę spróbować wyszukać stronkę pn.gold centrum .W Złotoryi istnieje stowarzyszenie poszukiwaczy złota i parę lat temu wydana została książeczka chyba pod tyt.Złoto gór kaczawskich.Tam dosyć dokładnie zostały opisane miejsca występowania złota rodzimego .Powodznia w poszukiwaniach
AMIGO Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 witam ja kiedys tez natrafilem na takal strone w necie i były w ofercie wysyłkowej miski ale niestety adresu nie mam.Mysle ze cierpliwosc i kilka chwil przed komputerem dadza rezultaty .pozdrawiam amigo
jacekmix Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Pogadam ze swoją byłą żoną, jak ona płukała złoto. Nie wiem jak to robiła, ale super skutecznie...... wypłukała mi wszystko, nawet łańcuszek
Gość Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 jeszcze raz ja .Proszę wpisać w wyszukiwarkę ;Polskie Centrum Płukania Złota ;a otwiera sie fajna stronka gdzie wszystko o płukaniu złota można znalezć.pozdrawiam
Gość Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Do Jacekmikser'a.Chopie być poważny,toć Leśniczy kce siem troskapobawić, a Ty mu takie cuda gados.A cosik Ty moij staryj nagodeł, ze ona mi teraw doma wypomina zem nie chop,ino jakichś miencok.Hę?Doma mnie dwa dni nie było i zmiany jakiechś zasły ?Ło co tu chodzi ?Juz nie taki Gigant.
jacekmix Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Gigant :) Sorki za niechciany sabotaż :) Ja już Twojej żonie tłumaczyłem że ja taki mocny to tylko w necie jestem :) A tak naprawde to siedze cichutko :)
jacekmix Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Gigant, a Lesniczemu to ja tylko staram się swoje doświadczenia przekazać :) :) :) Napłuka się z synem, nakopie, złoto znajdzie.... a i tak go żona opodatkuje :)
Gość Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Chyba mojej starej odpowiada taki kozak,jak tenJacekmikser,bo cały czas mnie siem czepia...że to,że tamto...Cholewka, a może ją opentały te wirtualne uczucia?Panie Jacekmikser,zlituj się Pan i nie zawracaj mojejstarej we łbie,bo to stara baba (38l)i gotowa coświrtualnego wykombinowac...niepewny Gigant.
Gość Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Panie Jacekmixer,a jak sie to robi(to wklikaj),bo mój syn poszedł grać w kosza, a ja tutaj siedzęprzy tym kompie ogłupiały...mały Gigant
jacekmix Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Gigant, ja i może niechcący sabotażysta jestem, ale lojalny wobec kolegów :) A kozak to w necie tylko :) Wiesz Panie Gigant jak to jest: Krowa która dużo ryczy mało mleka daje :) a o gadaniu też coś wiem, jak moja obecna Pani się ozkręci" to nawet mój piec ze spuszczonym łbem chodzi.
jacekmix Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 A z kobietami to żartów nie ma, co my byśmy bez nich zrobili? No chyba żebyśmy byli tacy giętcy jak mój pies, to wtedy kobiety nie były by potrzebne :)
jacekmix Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 aaa Gigant, jeszcze jedno, 38l. to super wiek, ale jak Ci nie odpowiada to możesz wymienić na dwie po 19 lat i na to samo wyjdzie :)
jacekmix Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Tylko Panie Gigant, jak dobrze potrafi kopać, to może nie wymieniaj? Dobrze kopiąca żona to skarb, sam w sobie.
jacekmix Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Sorrki kolego Leśniczy że na Twoim wątku poruszamy te sprawy, ale ja wypłukasz z synem pierwszą grutkę złota to zobaczysz jak to jest :) Żona to najlepszy urząd skarbowy bo nie trzeba PIT-ów wypełniać, ale podatek 100% płacić :)
jacekmix Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Kolego Leśniczy, jak wypłukasz grutkę złota z synem to wiesz co będzie?... Żona będzie miała następny pierścionek, a Ty z synem dalej będziecie brodzić po kolana w wodzie z kołpakiem od Warszawy :) Takie życie :)
Gość Napisano 5 Maj 2004 Napisano 5 Maj 2004 Panie podrywaczu, Jacekmikser,skądś Pan jest?Czy macie wesołą kompaniję do buszowania?Ja na razie nie wiem jak się logować na GG(Generalna Gubernia ?)Syn wróci z kosza to mi powie(za 10 zł)My tu we Wrocławiu to mamy kupę terenów do poszukiwańi coś tam działamy, ale więcej legend opowiadamy,jak to jest wszystko warte.Ale Sudety to polecam,tajemniczy region i pełen niespodzianek. Gigant
Leśniczy:-) Napisano 6 Maj 2004 Autor Napisano 6 Maj 2004 Do szanownego Kolegi JackaMixa:-)))))))))))))))))))))))Kolego Leśniczy, jak wypłukasz grutkę złota z synem to wiesz co będzie?... Żona będzie miała następny pierścionek, a Ty z synem dalej będziecie brodzić po kolana w wodzie z kołpakiem od Warszawy :) Takie życie :)"Nie pisze się grutka" tylko grudka"P.s Dzięki za porady fachowca na pewno się przydadzą :-)))
Leśniczy:-) Napisano 6 Maj 2004 Autor Napisano 6 Maj 2004 Swoja drogą fajnie by było aby na forum był odrębny dział dla tych trochę innych poszukiwaczy":-)))Oczywiście nie mam nic przeciwko drugiej wojnie(i jej okolicach)bo sam biegam z wykrywaczem i nie jedno już wykopałem. Bardzo podobał mi sie na Odkrywcy" cykl o poszukiwaniu złota szkoda, że zostało to przerwane....Pozdrowienia dla wszystkich Poszukiwaczy
jacekmix Napisano 6 Maj 2004 Napisano 6 Maj 2004 Tak Leśniczy, masz rację, robię fatalne błędy ort :) Ale tak naprawde to nie jest ważne czy: grutka", albo grudka", tylko to że jak ją wypłukasz to i tak żona Ci odbierze, a Ty tylko reumatyzm będziesz miał. Lepiej już odkup od jakiegoś poszukiwacza, wróć do żony wieczorem i ściemniej że cały dzień kopałeś :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.