Szukają jaskini pełnej zaginionych dokumentów. Istnienie potwierdzone w 100 procentach"

[zadora]

Depozytową jaskinię" w okolicach Wałbrzycha (woj. dolnośląskie) odkryli eksploratorzy ze Stowarzyszenia Historycznego ODYN. Tajemnicza grota ma skrywać depozyty z czasów II wojny światowej.
- Przed nami pracowita wiosna i lato - mówią odkrywcy. Eksploratorzy ze Stowarzyszenia Historycznego ODYN pojawili się w okolicach Wałbrzycha. - Przeprowadziliśmy bezinwazyjne badania. Georadarem wyznaczaliśmy od razu, jak wyglądają podziemne pomieszczenia. Na to nanosiliśmy tory przebiegu badania profili geofizycznych - wyjaśnia Piotr Jabłoński ze Stowarzyszenia ODYN. I dodaje: wyniki są pewne. - W 100 proc. potwierdziliśmy jaskinię i jej odgałęzienia w postaci bocznych korytarzy - opisuje Jabłoński.

Sensacyjne znalezisko?
Co może znajdować się w jaskini, którą badacz nazwał depozytową"? Na podstawie m.in. przekazów historycznych eksploratorzy twierdzą, że w środku prawdopodobnie znajduje się dokumentacja. Dopytywany o to, czy może to być dokumentacja projektu Riese", czyli największego planu górniczo-budowlanego hitlerowskich Niemiec, który powstawał w Górach Sowich, odpowiada: być może. Szczegółów zdradzić nie chce. - To będzie bardzo duża sensacja - mówi tajemniczo Jabłoński. Przed nami pracowita wiosna i lato" Badacze rozpoczęli etap wchodzenia do jaskini. - Przed nami pracowita wiosna i lato. Musimy poczynić jeszcze uzgodnienia środowiskowe, konserwatorskie i te z lasami państwowymi. Wszystko potrwa około miesiąca - przyznaje Jabłoński. Wcześniej ci sami eksploratorzy odkryli 300-metrową sztolnię wydrążoną w skale pod Wałbrzychem. (http://www.tvn24.pl)