Gość Napisano 15 Sierpień 2002 Napisano 15 Sierpień 2002 Czy ktos moglby dac mi namiary na artykuly zwiazane z tym tematem? THX
Gość Napisano 16 Sierpień 2002 Napisano 16 Sierpień 2002 Z tego co sie oriętuję Polska nie miała żywych torped. Było około 30 ochotników w tym kilka kobiet ale nic z tego nie wyszło z braku torped
Gość Napisano 16 Sierpień 2002 Napisano 16 Sierpień 2002 Jest taka ksiazka p. Narcyza (!) Klatki Polskie żywe torpedy w 1939 roku". Widzialem ja nawet niedawno w kilku gdanskich ksiegarniach, to i gdzie indziej pewnie tez jest. Niezla beka z fotokopii listow ochotnikow do zywych torped... Poswiecenie, poswieceniem, ale niektorzy z nich to ledwo pisac umieli... I faktycznie nic nie zrobiono konkretnie w tym kierunku, jedynie stworzono wlasnie liste ochotnikow.
Gość Napisano 16 Sierpień 2002 Napisano 16 Sierpień 2002 moj dziadek sie tam zapisal..po0waga a ta ksiazka nie wymienia wszystkich aczkolwiek jest niezla i wiele o tym mowipozdrawiam
Gość Napisano 16 Sierpień 2002 Napisano 16 Sierpień 2002 Hmmm, a ja znowu pamietam,ze gdzies czytalem (moze w Archeologii Wojskowej???) o niemieckich zywych torpedach, uzywanych tuz pod koniec wojny - a przynajmniej mieli takie zamiary.Gandalf de Grey
Gość Napisano 16 Sierpień 2002 Napisano 16 Sierpień 2002 Gdzieś dzwonią ale na temat. Niemieckie rzeczywiscie istniały, jedną z nich został zatopiony polski krażownik bodajże Dragon". Natomiast nie były to torpedy samobójcze. Połączenie dwu torped, jedna - napęd i sterowanie druga napęd z z głowicą.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.